Kristoffer Klaesson nie jest już zawodnikiem Rakowa

Raków Częstochowa oficjalnie potwierdził, że Kristoffer Klaesson nie jest już zawodnikiem Rakowa Częstochowa. Kontrakt z 23-letnim bramkarzem został rozwiązany za porozumieniem stron.

– Historia Kristoffera w Rakowie kończy się dużo wcześniej, niż planowaliśmy. Razem ze sztabem szkoleniowym podjęliśmy ryzyko zatrudnienia go na zasadzie transferu bezgotówkowego. Niestety dłuższa współpraca nie była możliwa, w związku z czym polubownie rozwiązaliśmy kontrakt bez dalszych kosztów dla naszego klubu – mówi dyrektor sportowy Rakowa, Samuel Cárdenas.

Nieudany transfer

Przypomnijmy, że Kristoffer Klaesson do Rakowa dołączył na zasadzie transferu bezgotówkowego, a jego umowa miała obowiązywać do 30 czerwca 2027 roku. W przestrzeni medialnej pojawiły się spekulacje na temat tego, że trener Marek Papszun jest niezadowolony z podejścia nowego golkipera – Klaesson miał zostać przyłapany w jednym z fast foodów, choć pojawił się w częstochowskim klubie z lekką nadwagą. Szkoleniowiec drużyny zapytany o całą tę sytuację podczas konferencji powiedział, że nie zgrały się oczekiwania jednej i drugiej strony. -Przyszedł bramkarz, który miał stosunkowo szybko wywalczyć sobie pozycję numer jeden, a okazało się to bardzo trudne w tej konfiguracji. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie szybko się rozstać, by nie tracić czasu – przyznał Papszun i odniósł się także do sprawy z fast foodem. – Dorabianie jakichś historii z McDonald’sem to jest fajne, ale lekko śmieszne. Do McDonald’sa można iść. Sam byłem dwa dni temu, więc nie widzę w tym nic takiego strasznego. Zależy, co tam się kupuje i ile razy rzeczywiście do niego się wchodzi – dodał.

Foto: Jakub Ziemianin / Raków Częstochowa