Uwolnili psa, który został zamknięty w aucie na słońcu

Częstochowscy strażnicy miejscy dzięki informacji od świadka dotarli do pojazdu, w którym znajdował się pies. Maltańczyk siedział w rozgrzanym samochodzie. Na szczęście w porę został uwolniony.

Dyżurny częstochowskiej straży miejskiej otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że w jednym z samochodów przy ul. Brzozowej znajduje się pies. Strażnicy miejscy szybko zameldowali się na miejscu zdarzenia i potwierdzili zgłoszenie. Pojazd stał w słońcu. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania właściciela pojazdu. Informację, aby jak najszybciej zgłosił się przy swoim pojeździe podano przez głośniki m.in. w pobliskim centrum handlowym. Właściciela jednak nie było, a maltańczyk był w coraz gorszej kondycji. Strażnicy miejscy podjęli decyzję o wybiciu szyby w aucie i wyciągnięciu psa. Zwierzę zostało uwolnione! Strażacy przenieśli go do cienia i zorganizowali wodę. O sytuacji został powiadomiony dyżurny z VI Komisariatu Policji. Po uwolnieniu psa strażnicy miejscy poczekali na przybycie właściciela pojazdu. Gdy kilkunastu minutach pojawił się 64-letni mężczyzna, został poinformowany, że sprawa będzie prowadzona przez częstochowskich policjantów. Pies wrócił do właściciela.

Pamiętajmy! Temperatury w rozgrzanych autach pozostawionych na słońcu często osiągają kilkadziesiąt stopni i są zagrożeniem dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt.