Liczba fotoradarów drastycznie wzrośnie

15.12.2018

Liczba fotoradarów drastycznie wzrośnie

Kilkuset nowych urządzeń rejestrujących przekroczenie prędkości pojawi się do końca 2020 roku na polskich drogach. Pieniądze na ich zakup w dużej mierze będą pochodzić z Unii Europejskiej.

O całej sprawie poinformował Dziennik Gazeta Prawa. Z jego ustaleń wynika, że Inspekcja Transportu Drogowego otrzymała właśnie zgodę, by wykorzystać pieniądze z Unii na rozbudowę sieci fotoradarów. W sumie za sprawą projektu „Zwiększenie skuteczności i efektywności systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym” liczba urządzeń rejestrujących prędkość lub przejazd na czerwonym świetle wzrośnie o kilkaset. Ich liczba – w stosunku to aktualnej – może się nawet podwoić. Całość ma pochłonąć 162 mln zł. Jednak inwestycję w 85% ma sfinansować Unia Europejska. Bez tych środków, ITD z pewnością by sobie nie poradziła.

Umowa na dofinansowanie ma zostać podpisana jeszcze w tym roku. Nowych fotoradarów możemy spodziewać się jednak najwcześniej w drugiej połowie 2020 r. albo na przełomie 2020 i 2021 r. ITD musi również zdecydować o ich lokalizacji. Warto też podkreślić, że obecnie fotoradary ITD mogą być instalowane tylko na drogach krajowych. Nowe urządzenia mają pojawić się także na drogach wojewódzkich, powiatowych i gminnych.

Przy tej okazji przypominamy, że dziś mamy 431 fotoradarów umieszczonych na masztach, 30 systemów odcinkowego pomiaru prędkości, 20 rejestratorów przejazdu na czerwonym świetle i 30 nieoznakowanych radiowozów. W porównaniu jednak nawet z naszymi zachodnimi sąsiadami to „niewiele” – jak wynika ze styczniowych danych systemu Yanosik, w Niemczech jest aż 3,9 tys. fotoradarów. W absolutnej czołówce są jednak Włochy, gdzie jest niemal 5,9 tys. takich urządzeń oraz Wielka Brytania z 5,5 tys. fotoradarami.

  • Katarzyna Gwara
Najnowsze artykuły