Więzienie za kradzież tablic rejestracyjnych?

03.02.2019

Więzienie za kradzież tablic rejestracyjnych?

Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad reformą Kodeksu Karnego. Zmieniona ma zostać między innymi kwalifikacja kradzieży tablic rejestracyjnych z wykroczenia na przestępstwo. Osobom, które się go dopuszczą, może grozić więzienie.

Przestępstwo na twoje konto

Brak tablic rejestracyjnych prawnie unieruchamia pojazd. Jeśli są one niedokładnie zamontowane, mogą odpaść podczas jazdy. Częściej jednak powodem ich utraty są amatorzy cudzej własności. Skradzione „blachy” wykorzystywane są przez złodziei do celów rabunkowych, chociażby do kradzieży paliwa. Popularny scenariusz wygląda tak, że złodziej zakłada skradzione tablice do swojego samochodu, tankuje na stacji i odjeżdża nie płacąc. Jedynym sposobem identyfikacji takiego pojazdu są numery rejestracyjne, a to oznacza, że oskarżona zostanie niewinna osoba.

Zgłoś wszystko policji

Gdy tylko zauważymy brak tablic zgłośmy się jak najszybciej na policję – bez względu na to czy, brakuje nam jednej, czy obu. W przeciwnym wypadku trzeba będzie się tłumaczyć z cudzych przestępstw. Zgłoszenie kradzieży jest podstawą do ochrony przed problemami prawnymi związanymi z kradzieżą paliwa. Kolejnym krokiem, jaki powinniśmy zrobić to udanie się do organu wydającego tablice rejestracyjne. Nie zapomnijmy wziąć ze sobą zaświadczenia wydanego na komendzie. Gdy już odwiedzimy odpowiednią instytucję powstaje dylemat, czy wyrabiać tzw. wtórniki czy zdecydować się na nowy komplet. Pierwsza opcja jest tańsza, druga – bezpieczniejsza. Jeśli znika jedna tablica, nie ma podstaw do obaw – można spokojnie dorobić drugą tablicę, składając wniosek o wtórnik. Na wtórnik niestety trzeba czekać, a polskie prawo zabrania przez ten czas poruszać się samochodem bez kompletu tablic. Jeśli ktoś zdecyduje się na wyrobienie nowego kompletu, czas skraca się do załatwienia formalności w urzędzie.

Co będzie potrzebne?

Udając się do urzędu weźmy ze sobą dotychczasowy dowód rejestracyjny, kartę pojazdu (jeśli została wydana), dowód osobisty, dokument potwierdzający zawarcie umowy OC lub dowód opłacenia składki za to ubezpieczenie, wypełniony wniosek (druki w urzędzie) i otrzymane wcześniej zaświadczenie z policji o kradzieży. Na miejscu oprócz wniosku trzeba wypełnić oświadczenie, w którym należy podać przyczynę utraty tablic/tablicy. Jeśli zniknęła jedna, to przy wyrabianiu nowego kompletu oddajemy starą.

Nie masz prawa jeździć

Pamiętajmy, utrata tablicy rejestracyjnej oznacza, że samochód traci pełne oznakowanie, nie spełnia wymogów określonych w prawie i musi został wyłączony z użytku. Kierowcy, którzy nie pozostawią auta na parkingu na czas zdobycia wtórnika, w razie kontroli drogowej narażają się na poważne konsekwencje. Mandat za brak tablicy rejestracyjnej możne wynieść nawet 5 tysięcy złotych! Usprawiedliwieni nie będą również ci kierowcy, którzy samodzielnie wykonają numer identyfikacyjny na kawałku tektury, plastiku lub kartce papieru.

Zmiana przepisów
Jak już wcześniej wspomnieliśmy, kradzież tablic rejestracyjnych to dla ich właściciela nie tylko finansowa strata. Często jest źródłem dodatkowych kłopotów związanych z tym, że sami padają ofiarą podejrzeń, iż dokonali przestępstwa. Zmiany w kodeksie mają odstraszać przed kradzieżami tablic dzięki surowym karom. Tego rodzaju kradzieże nie będą już traktowane jako wykroczenia, za które grozi kara aresztu od 5 do 30 dni, ograniczenia wolności do 1 miesiąca albo grzywny od 20 do 5000 złotych. Będą przestępstwem zagrożonym karą od miesiąca do 5 lat więzienia

  • Katarzyna Gwara
Najnowsze artykuły