Co z tym porozumieniem?

10.02.2019

Co z tym porozumieniem?

W Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” odbyło się kolejne spotkanie między przedstawicielami Ministerstwa Edukacji Narodowej, a reprezentantami związków zawodowych nauczycieli. Efekt? Resort twierdzi, że doszło do przełomu, druga strona z kolei, że nie.

Ministerstwo swoje…

– Po podpisaniu przez Prezydenta RP ustawy budżetowej, zostanie przyznana druga transza zapowiadanej podwyżki, z wyrównaniem od 1 stycznia – twierdzi resort. – Kolejna, przyspieszona podwyżka płac, nastąpi już od 1 września tego roku, a nie, jak wcześniej zakładaliśmy od stycznia 2020 r. Na te zobowiązania są zabezpieczone środki w budżecie. Tym samym, w ciągu 17 miesięcy nauczyciele otrzymają wyższe wynagrodzenie zasadnicze od 371 zł do 508 zł w zależności od stopnia awansu zawodowego. Licząc waloryzację wynagrodzeń, będą to kwoty od 400 zł do 548 zł. Podsumowując, wynagrodzenie nauczycieli w stosunku do tego z 31 marca 2018 r. łącznie wzrośnie o 16,1% – wylicza.

Ministerstwo twierdzi też, że w związku z nową formułą egzaminu ósmoklasisty, zadbało również o wyższe wynagrodzenie dla egzaminatorów (OKE) sprawdzających arkusze. W przypadku polonistów ma to być prawie 20 zł za arkusz, a w przypadku matematyków i filologów języka obcego ok. 12 zł za arkusz.

Resort twierdzi, że rozpoczyna pracę na projektami przepisów, które pozwolą by propozycje zostały wdrożone. Aby tak się stało, konieczna jest zmiana ustawy Karta nauczyciela, jak i rozporządzenie w sprawie ramowych planów nauczania. – Do 10 lutego planujemy zakończenie konsultacji z reprezentatywnymi związkami zawodowymi. Następnie, do końca kwietnia zakończymy prace rządowe tak, aby do końca czerwca przedłożyć ustawę do podpisu Prezydenta RP – twierdzi MEN.

…a ZNP swoje

Mimo że Ministerstwo Edukacji Narodowej mówi o przełomie, Związek Nauczycielstwa Polskiego jest nieco innego zdania. – Przebieg rozmów w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” 31 stycznia w żaden sposób nie uprawnia Ministerstwa Edukacji Narodowej do informowania o przełomie w rozmowach – twierdzi Sławomir Broniarz, prezes ZNP. – Prawdą jest, że w tym dniu odbyły się kolejne rozmowy przedstawicieli Ministerstwa Edukacji Narodowej i reprezentatywnych związków zawodowych. Nie nastąpiło jednak zbliżenie stanowisk w kwestii wysokości wzrostu wynagrodzeń nauczycieli. W związku z tym nieprawdziwe, a tym samym dezinformujące opinię publiczną, jest stwierdzenie MEN o przełomie w rozmowach – podkreśla. Zdaniem związkowców, strona rządowa po raz kolejny nie przedstawiła żadnej nowej propozycji wzrostu wynagrodzenia nauczycieli od 1 stycznia 2019 r. ponad kwotę ujętą w rozporządzeniu płacowym (tj. od 120 do 166 złotych). – Przedstawiła natomiast propozycję przesunięcia wzrostu wynagrodzeń z 1 stycznia 2020 r. na 1 września 2019 r. o 5 proc., bez jakichkolwiek gwarancji zabezpieczenia środków finansowych na ten cel w budżecie państwa – wyjaśnia Sławomir Broniarz. Związek Nauczycielstwa Polskiego kolejny raz powtórzył swoje żądanie wzrostu wynagrodzeń nauczycieli od 1 stycznia 2019 r. o 1000 złotych, domagając się jednocześnie rozmów z premierem Mateuszem Morawieckim. Minister Anna Zalewska nie spełniła postulatu ZNP. – Oznacza to, że rozmowy w Centrum „Dialogu” nie były żadnym przełomem i nie udało się osiągnąć kompromisu, ani też spotkać się, jak mówi Anna Zalewska w tzw. „pół drogi” – podsumowuje ZNP.

  • Katarzyna Gwara
Najnowsze artykuły