Na tropie uprzedzeń

12.02.2019

Na tropie uprzedzeń

W Częstochowie została stworzona gra antydyskryminacyjna, której celem jest m.in. przeciwdziałanie krzywdzącym stereotypom. Na pierwszy rzut oka zadanie jest proste – musimy rozwikłać pewną zagadkę. Jednak nie tylko wspólna, detektywistyczna praca jest tu do wykonania – grający dowiedzą się także bardzo dużo o sobie samych. Odkryją, jakie założenia i przekonania kryją się za ich wyborami, jakie wyobrażenia wpływają na ich sposób patrzenia na innych ludzi i myślenia o nich.

Gra, którą można bezpłatnie pobrać ze strony www.rowna.czestochowa.pl, przeprowadzana jest w grupach 3 lub 5 osobowych. Każda grupa otrzymuje zestaw 10 kart postaci i rozkłada je na stole. Gracze wcielają się w zespół detektywów przesłuchujących podejrzanych o popełnienie przestępstwa. Przebieg śledztwa zapisują na kartach pracy.
Gra składa się z 9 rund, podczas których gracze eliminują kolejne postaci z grona podejrzanych. Na początku każdej rundy detektywi otrzymują od osoby prowadzącej rozgrywkę jedną wskazówkę (numer wskazówki musi być zgodny z numerem aktualnej rundy) i na jej podstawie muszą wyeliminować postać, która, według nich, NIE PASUJE do wskazówki. Na wyeliminowanie postaci musi się zgodzić większość graczy. Raz w ciągu całej rozgrywki gracze mogą przywrócić jedną, wcześniej wyeliminowaną postać (warunkiem jest natychmiastowe wyeliminowanie w jej miejsce innej postaci). Gra kończy się, gdy gracze wyeliminują 9 postaci. Postać, która pozostanie w grze jest, według drużyny, sprawcą przestępstwa. Drużyna na odwrocie karty pracy tworzy opis wybranej postaci (kim jest, jakie ma cechy, czym się zajmuje, dlaczego ją wybrali). Po przygotowaniu opisu drużyna prezentuje postać, którą wybrała i czyta stworzony przez siebie opis oraz wszystkie wskazówki, które mieli do dyspozycji. Gdy wszystkie drużyny przedstawią swoje wybory, osoba prowadząca grę podaje, która grupa dokonała prawidłowego wyboru, a której się to nie udało i wskazuje postać, która jest rzeczywistym sprawcą przestępstwa.

Do wygrania jest więc nie tylko satysfakcja z rozwikłania zagadki – stawką jest lepszy społeczny świat, który ostatecznie jest w naszych rękach. Świat, w którym łatwiej, przyjemniej i bezpieczniej będzie żyć. Świat ludzi otwartych i ciekawych inności. Świat ludzi gotowych zmieniać, rewidować, korygować czy porzucać swoje opinie i przekonania, jeśli tylko te okazują się błędne, nieadekwatne, niesprawiedliwe lub krzywdzące innych. Albo po prostu będące przeszkodą do autentycznego spotkania z drugim człowiekiem. Z całą jego niezwykłością i złożonością. Ze wszystkim, co odróżnia go od nas, ale też wszystkim, dzięki czemu – mimo naszych odmienności – każda i każdy z nas wciąż należy do tego samego, ludzkiego gatunku.

  • Katarzyna Gwara
Najnowsze artykuły