Święto mstowskiego jabłka

W Mstowie odbyła się piąta edycja imprezy plenerowej “Święto Jabłka”. Stadion “Warty” wypełnił się po brzegi.

Ze względu na rosnące z roku na rok zainteresowanie tym wydarzeniem – promującym mstowskie sady i efekty pracy sadowników – miejsce świętowania przeniesiono z rynku mstowskiego na obiekty rekreacyjne “Warty” Mstów. Był to strzał w dziesiątkę, bo takich tłumów na “Święcie Jabłka” jeszcze nie było!

Przed sceną wyznaczono miejsce dla osób pragnących aktywnie obserwować występy i bawić się wraz z wykonawcami. Poza tym ustawiono liczne parasole i ławki oraz charakterystyczne białe skrzyneczki i krzesła (do siedzenia) z jabłkowym logotypem. Pod namiotami dostępne były stoiska gastronomiczne oraz obowiązkowo stoiska z lokalnymi owocami (które każdy mógł nabyć). Dodatkowo dostępne były: miody, oscypki, napoje, popcorn i wata cukrowa oraz kolorowe kołacze. Dla dzieci przewidziano m.in. dmuchańce, kule wodne i inne atrakcje. Instruktor plastyki Gminnego Ośrodka Kultury, Artur Śpiewak we współpracy z Wolontariuszami Szkoły Podstawowej w Mstowie (pod opieką Justyną Klimczak) prowadził zajęcia artystyczne oraz sprzedaż maskotek Święta Jabłka – wykonanych pod okiem plastyczki Agnieszki Flaszki-Kwiatkowskiej. Szczególnym akcentem tegorocznego święta był punkt kulinarny Artura Bodziachowskiego, uznanego i cenionego w tym gronie kucharza. Ten młody chłopak znalazł się w gronie kucharzy gotujących dla największych gwiazd na festiwalu Open’er Festival i był uczestnikiem programu “Hell’s Kitchen”.W Mstowie Bodziachowski, w asyście Iwony Kasztelan i wolontariuszek wydał ponad 1000 porcji (!) dania dnia. Tuż obok namiotu kucharza odbył się pokaz zumby w wykonaniu pań z grupy “Zumba Mokrzesz”. Na scenie wystąpiło kilku znanych i początkujących artystów. Dyrektor GOK w Mstowie, Krzysztof Drynda, zadbał o to, by plejada gwiazd spełniła oczekiwania różnych grup odbiorców.W ten sposób na scenie wystąpili m.in.: reprezentantki gminy – panie z Zespołu śpiewaczego “Mstowianki”, debiutujący w Mstowie zespół “Alebabki” z Blachowni, zespół z gatunku disco-polo “Kapitan Disco”, a ciekawe covery zaśpiewali Jacek Stefanyszyn i młodziutka uzdolniona Malwina Kozak.

Gwiazdą wieczoru była legenda polskiej sceny muzycznej – zespół “Czerwone Gitary”. Na zakończenie imprezy wystąpił czarujący i uwodzicielski “Norbi”, który roztańczył i rozbawił wszystkich stojących przed sceną.