Najlepsi śląscy specjaliści już w Częstochowie

27.07.2019

Najlepsi śląscy specjaliści już w Częstochowie

Centrum Medyczne „Promedyk” oferuje opiekę medyczną wybitnych specjalistów ze śląskich klinik. Rozmawiamy z jednym z nich – doktorem Maciejem Idzikiem, chirurgiem ogólnym, chirurgiem onkologicznym i flebologiem.

Redakcja: Czym zajmuje się chirurg ogólny i chirurg onkologicznym jest dla zdecydowanej większości społeczeństwa jasne. Co natomiast leży w obowiązkach chirurga naczyniowego?

Maciej Idzik: Chirurg naczyniowy ma przede wszystkim dwa obszary działania. Zajmujemy się tętnicami, czyli naczyniami doprowadzającymi krew od serca na obwód i żyłami, czyli naczyniami prowadzącymi krew od obwodu do serca. Do naszych obowiązków należy diagnostyka i leczenie schorzeń związanych właśnie z tymi obszarami.

Red.: Z jakimi dolegliwościami zgłaszają się częstochowianie?

M.I.: Właściwie z takimi samymi, jak w innych częściach Polski. Problem żylny dotyczy całej populacji. Dotyka coraz większą liczbę ludzi. Na szczęście świadomość społeczna jest coraz większa i w przypadku jakichkolwiek dolegliwości, pacjenci zgłaszają się na konsultację. O jakich dolegliwościach mowa? Przede wszystkim o uczuciu ciężkości nóg czy obrzękach i bólach kończyn dolnych. Do czego może doprowadzić przewlekła niewydolność żylna? Skrajnie może prowadzić do owrzodzenia, które wymaga już intensywnego leczenia lub do zatorowości płucnej – na szczęście występują ona w niewielkim procencie. Trzeba jednak mieć świadomość, że niewydolność żylna zwiększa predyspozycje do tego typu schorzeń. Lepiej więc podjąć leczenie, jak najwcześniej.

Red.: A skoro o leczeniu mowa – jakie mamy sposoby leczenia schorzeń związanych z układem żylnym i tętniczym?

M.I.: Najczęstszym sposobem leczenia układu tętniczego jest poszerzanie naczyń tętniczych na przykład za pomocą stentów, a także zakładanie pomostów tzw. by–passów. W układzie żylnym to kwestia chirurgii. Często stosuje się też skleroterapię, czyli naprawianie układu żylnego za pomocą specjalnych zastrzyków.

Red.: W czym upatrywać przyczyn problemów z układem żylnym?

M.I.: Można powiedzieć, że to problem cywilizacyjny. Ma on przede wszystkim podłoże genetyczne. Do tego dochodzi niezdrowy tryb życia. Co tu dużo mówić? Nasze społeczeństwo zdecydowanie za mało się rusza. Brak ruchu może powodować uszkodzenia włókien sprężystych w naczyniach i zastawek. Wtedy też dochodzi do drobnych zapaleń w żyłach. Najprościej mówiąc, cały problem układu żylnego leży właśnie w zastawkach. Jeśli działają prawidłowo to wszystko jest w porządku, jeśli są uszkodzone powstają tak zwane żylaki.

Red.: Jak zatem zapobiegać schorzeniom związanym z układem żylnym?

M.I.: Przede wszystkim dużo się ruszać – może to być bieg, spacer, marsz, jazda na rowerze. Chodzi o to, aby zmienić nawyki i uprawiać jakąkolwiek aktywność fizyczną. Poza tym niezwykle istotna jest profilaktyka – jeśli zmagamy się z jakimiś dolegliwościami, czy obrzękami powinniśmy skonsultować je z lekarzem.

Red.: Jako jedni z nielicznych w Częstochowie możecie pochwalić się najnowocześniejszym sprzętem. Jakie urządzenia wykorzystuje pan w swojej pracy?

M.I.: W pracy chirurga naczyniowego odpowiedni sprzęt to podstawa. Bez dobrej jakości USG Dopplera nie ma diagnostyki i leczenia układu żylnego. To dzięki niemu bada się przepływ krwi i zmiany w obrębie tętnic szyjnych, tętnic podobojczykowych, serca (często łączy się badanie dopplerowskie z tzw. echem serca), narządów jamy brzusznej oraz właśnie kończyn dolnych i górnych. Badanie jest nieinwazyjne i pozwala ocenić stan tętnic i żył, a także dokładnie wskazać miejsca, gdzie pojawiły się zmiany chorobowe takie, jak niedrożność, czy zatory żylne oraz w jakim miejscu jest niewydolność zastawek żylnych.

  • Redakcja
Najnowsze artykuły