Nie mogli dopłynąć do brzegu. Ich żaglówka zatonęła

Policjanci częstochowskiego samodzielnego pododdziału prewencji policji, pełniący służbę na zbiorniku wodnym w Poraju, uratowali dwóch mężczyzn. Ich żaglówka przewróciła się i zatonęła. Oni unosili się na powierzchni, na samym środku jeziora, dzięki kamizelkom ratunkowym.
Mundurowi z samodzielnego pododdziału prewencji policji w Częstochowie, pełnili służbę na terenie zbiornika wodnego w Poraju. W niedzielę (5.08.) około godziny 15.00 wodniacy zauważyli wywróconą łódź i dwie osoby w wodzie. Obaj mężczyźni w wieku 45 i 50 lat, unosili się na powierzchni dzięki kamizelkom ratunkowym, które mieli na sobie. Nie byli jednak w stanie dotrzeć samodzielnie do brzegu. Łódka, którą żeglowali, po chwili zatonęła, a oni znajdowali się na samym środku jeziora. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli z pomocą i wciągnęli ich na pokład łodzi patrolowej. Amatorzy żeglarstwa na szczęście nie wymagali hospitalizacji. Jak później relacjonowali, podczas rejsu nastąpił silny podmuch wiatru, co spowodowało przewrócenie się żaglówki.
Jak co roku, w okresie letnim, pomoc w zapewnieniu bezpieczeństwa na wodnych terenach rekreacyjnych w Poraju zapewniają policjanci z Myszkowa i Częstochowy. Niedzielna akcja ratunkowa była kolejną w tym sezonie i tak samo, jak wcześniejsze działania, zakończyła się pomyślnie. Nikt nie ucierpiał i nie wymagał hospitalizacji. Pamiętajmy jednak, że nie wszystkie tego typu sytuacje kończą się szczęśliwie! Konsekwencje braku rozwagi podczas wypoczynku nad wodą mogą niekiedy okazać się tragiczne w skutkach.