05.10.2017
Były starosta przed sądem. Nielegalnie prowadził praktyki lekarskie
Wkrótce na ławie oskarżonych zasiądzie były starosta myszkowski. Wojciech P. będzie tłumaczył się ze złożenia niezgodnych z prawdą oświadczeń majątkowych.
Wojciech P. w lipcu 2011 roku objął funkcję starosty myszkowskiego. Zgodnie z przepisami w terminie 30 dni od objęcia urzędu oraz corocznie w terminie do 30 kwietnia musiał on składać oświadczenia majątkowego. Zgodnie natomiast z przepisami ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, starosta nie może prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek, a jeżeli przed dniem wyboru prowadził działalność, powinien jej zaprzestać w terminie 3 miesięcy. W lipcu 2011 roku Wojciech P. złożył oświadczenie majątkowe, w którym stwierdził, że nie prowadzi działalności gospodarczej. Oświadczenia majątkowe o takiej samej treści w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej Wojciech P. złożył także w kwietniu 2012 roku i kwietniu 2013 roku. Dotyczyły one stanu na dzień 31 grudnia 2011 roku i 31 grudnia 2012 roku.
W trakcie postępowania stwierdzono, że Wojciech P. od 2001 roku prowadził praktykę lekarską w dziedzinie chorób wewnętrznych i badań lekarskich osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami. Poza tym, od stycznia 2011 roku Wojciech P. pracował na podstawie umów cywilnoprawnych jako lekarz geriatra w jednej z przychodni w Myszkowie.
Na podstawie zeznań przesłuchanych w śledztwie świadków oraz zabezpieczonej dokumentacji stwierdzono, że w latach 2011-2012 Wojciech P. wykonywał czynności z zakresie płatnych badań lekarskich osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami. Badania te były wykonywane w gabinecie przychodni w Myszkowie, w której pracował jako lekarz geriatra. Nie były one ewidencjonowane, a dochód z nich nie był zgłoszony do opodatkowania.
Dopiero w styczniu 2013 roku Wojciech P. podpisał z przychodnią aneks do umowy zlecenia, dotyczący prowadzenia w przychodni badań osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami.
Z ustaleń śledztwa wynika, że w 2011 roku Wojciech P. sporządził 5 orzeczeń lekarskich o braku przeciwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami silnikowymi, a w 2012 roku 49 takich orzeczeń.
W toku śledztwa prokurator przedstawił Wojciechowi P. zarzuty podania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych, złożonych w latach 2011-2013, w zakresie nie prowadzenia przez siebie działalności gospodarczej. Mężczyzna przyznał się do winy. Przestępstwo złożenia fałszywego oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej, jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.