Więźniarki uszyły 800 maseczek

Kobiety odsiadujące wyroki w Zakładzie Karnym w Herbach uszyły 800 maseczek. Wszystkie zostały przekazane przedstawicielowi stowarzyszenia „Ścieżka Marzeń”.

– Cieszy nas, że produkcja rozwija się, a chętnych do pracy nie brakuje. Obecnie w ramach KO maseczki szyje 7 skazanych kobiet. Kolejne same zgłaszają się do pracy, też chcą pomagać – podkreśla por. Piotr Ciwiński z oddziału zewnętrznego w Lublińcu.

Co istotne, podjęta współpraca ze stowarzyszeniem „Ścieżka Marzeń” pozwoliła na kontynuację akcji. – Dzięki dostarczonym przez stowarzyszenie materiałom skazane kobiety mogą swój czas i umiejętności wykorzystać w tak ważnym, w dzisiejszym czasie, celu. Uszyte przez nie maseczki są na bieżąco przekazywane na rzecz stowarzyszenia, by móc pomagać lokalnemu społeczeństwu w ochronie przed rozpowszechnianiem pandemii – mówi ppłk Iwona Wojewódka zastępca Dyrektora Zakładu Karnego w Herbach Oddziału Zewnętrznego w Lublińcu.

Poprzez szycie maseczek funkcjonariusze Oddziału Zewnętrznego w Lublińcu aktywnie włącza się w walkę w koronawirusem w ramach wspólnej akcji Ministerstwa Sprawiedliwości i Służby Więziennej „Resort Sprawiedliwości Pomaga”. To zresztą już kolejny etap pomocy. Pierwsza partia składająca się z 80 maseczek trafiła do Centrum Administracji Placówek Opiekuńczo Wychowawczych w Lublińcu.

Dla funkcjonariuszy Służby Więziennej taka postawa skazanych to również jest ważny sygnał, że ich codzienna praca, programy resocjalizacyjne, rozmowy wychowawcze, zajęcia z psychologami, uwrażliwianie skazanych na potrzeby innych ludzi, angażowanie w różne formy pomocy i wolontariatu na rzecz społeczeństwa mają sens.