W Częstochowie nie trzeba przygotowywać dodatkowych łóżek dla chorych na COVID-19

11.12.2020

W Częstochowie nie trzeba przygotowywać dodatkowych łóżek dla chorych na COVID-19

17 pacjentów było w czwartek leczonych w szpitalu tymczasowym w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach. Dwóch innych takich placówek przygotowanych w woj. śląskim nie uruchomiono ze względu na mniejszą liczbę zakażeń koronawirusem. Wojewoda śląski poinformował też dyrekcje kolejnych szpitali, że nie muszą przygotowywać dodatkowych łóżek dla chorych na COVID-19. Taki obowiązek zdjął m.in. ze szpitala w Częstochowie.

Pierwszy pacjent trafił do szpitala w MCK 1 grudnia. Według informacji służb wojewody śląskiego leczy się tam nadal. Inny pacjent tej placówki z poważną chorobą nerek został przewieziony z MCK do placówki patronackiej – Szpitala MSWiA w Katowicach. Jeden wiekowy pacjent leczony w szpitalu tymczasowym zmarł.

Katowicki szpital tymczasowy może przyjąć do 500 pacjentów, ale w pierwszym etapie działania udostępnił 140 miejsc internistycznych i 20 w standardzie oddziału intensywnej opieki medycznej. W razie potrzeby będzie rozszerzać swoją działalność – taka decyzja zapadnie, jeśli 70 proc. miejsc zostanie zajętych.

Dwa inne szpitale tymczasowe przygotowała w woj. śląskim spółka Węglokoks. 30 listopada przekazała placówce patronackiej obiekt przygotowany w hali na terenie lotniska w Pyrzowicach. Są tam 144 miejsca dla chorych na COVID-19, w tym 10 w standardzie oddziału intensywnej opieki medycznej. Na razie obiekt ten pełni jedynie funkcję rezerwową, w najbliższym czasie nie będzie przyjmował chorych. Trzeci szpital tymczasowy przygotowywano w obiekcie sanatoryjnym w Ustroniu, ale prace zawieszono wobec malejącej liczby chorych wymagających hospitalizacji. Ustrońskie sanatorium pełni obecnie funkcję izolatorium.

Zgodnie z zapowiedziami wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka uruchomienie szpitala tymczasowego i malejąca liczba chorych wymagających hospitalizacji pozwala “odmrozić” służbę zdrowia na potrzeby chorujących na inne choroby niż COVID-19. W czwartek wojewoda Wieczorek poinformował dyrekcje kolejnych szpitali, że nie muszą przygotowywać dodatkowych łóżek dla chorych na COVID-19. Taki obowiązek zdjął m.in. ze szpitali w Piekarach, Częstochowie, Bielsku-Białej, Orzeszu, Bystrej, Bytomiu i w Tychach.

– Chorych w szpitalach nie przybywa gwałtownie, co pozwala kontynuować proces +odmrażania+. Będzie on na pewno postępował do świąt Bożego Narodzenia – powiedziała w czwartek PAP rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska.

Według ostatnich danych Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach w regionie było 3959 łóżek dla chorych na COVID-19, w tym 1882 zajęte, i 316 łóżek respiratorowych dla najciężej chorych, w tym 189 zajętych.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w czwartek o kolejnych 1251 przypadkach zakażeń koronawirusem w woj. śląskim. W sumie od początku epidemii taką diagnozę usłyszało 138 896 mieszkańców regionu.

  • kg (na podstawie informacji PAP)
Najnowsze artykuły