Na razie na terenie Polski nie odnotowano nowej odmiany koronawirusa

21.12.2020

Na razie na terenie Polski nie odnotowano nowej odmiany koronawirusa

Rzecznik rządu Piotr Müller podkreślił, że na razie na terenie Polski nie odnotowano nowej odmiany koronawirusa.

W poniedziałek rano odbyło się posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, który zajmował się sprawą nowej odmiany koronawirusa w Wielkiej Brytanii. Po tym posiedzeniu rzecznik rządu Piotr Müller spotkał się z dziennikarzami.

Poinformował, że podtrzymana jest decyzja ogłoszona w nocy, że z poniedziałku na wtorek zostają wstrzymane wszystkie loty z Wielkiej Brytanii do Polski. – Lada moment wyjdzie formalne rozporządzenie w tym zakresie, które zawiesza loty z Wielkiej Brytanii do Polski – powiedział Müller.

Jak dodał, minister zdrowia Adam Niedzielski wydał dyspozycje inspekcji sanitarnej, aby każda osoba, która dzisiaj lub w ostatnich dniach przybyła do Polski z Wielkiej Brytanii miała możliwość przeprowadzenia szybkich testów poprzez skierowanie na takie testy przez sanepid. – W związku z tym każda osoba, która w ostatnich dniach przybyła z Wielkiej Brytanii będzie miała możliwość, aby takim bezpłatnym testom się poddać – mówił.

Rzecznik rządu przekazał, że zakaz lotów z Wielkiej Brytanii, z uwagi na wykrycie nowej odmiany koronawirusa, na razie będzie obowiązywał do odwołania. – Formalnie rozporządzenie będzie zapewne wyznaczało jakąś datę, ale ona ma charakter formalny, natomiast do odwołania ta decyzja jest podjęta – zaznaczył Müller.

Jak zauważył, “wszystkie sygnały ze strony medyków wskazują na to, iż szczepionka, która jest przygotowana również działa na te odmianę”. – Aczkolwiek czekamy jeszcze na ostateczne potwierdzenie ze strony firmy, która produkowała tę szczepionkę – powiedział rzecznik rządu.

Pytany, czy na posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego podano informację, czy nowa odmiana koronawirusa została już odnotowana na terytorium Polski odparł, że takiej potwierdzanej informacji nie ma natomiast specjaliści wskazują, że jest to możliwe.

Pytany, czy są przewidziane inne restrykcje dla podróżujących z Wielkiej Brytanii, m.in. kwarantanna, podkreślił, że “Polska nie ma bezpośredniej granicy z Wielką Brytanią, część osób może przemieszczać się przez inne kraje Unii Europejskiej”. “Nie planujemy na ten moment wprowadzania kwarantanny granicznej z innymi krajami UE. Ta kwarantanna zostanie wprowadzona 28 grudnia, zgodnie z przygotowanym rozporządzeniem” – oświadczył rzecznik rządu.

Zaznaczył, że przybycie każdej osoby do Polski jest odnotowywane. – Są kwestionariusze lokalizacyjne, są również informacje w ramach nadzoru epidemicznego; każda taka osoba może być poddana nadzorowi epidemicznemu – mówił.

Müller był też pytany o ewentualne zwiększenie liczby samolotów, którymi mogliby wrócić do kraju Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii oraz o poddawanie się przez nich szybkim testom na COVID-19. – Nie będziemy zwiększać skali lotów specjalnie z Wielkiej Brytanii w tej chwili. Te loty, które zostały zaplanowane, ci którzy planowali dzisiaj wrócić, będą mogli wrócić tymi lotami – poinformował. Powtórzył, że tacy przybysze będą “mogli skorzystać z szybkiej ścieżki testów”.  – Natomiast pozostałe loty zostaną zawieszone od północy (z poniedziałku na wtorek) – przypomniał.

Według rzecznik rządu o wiele większym wyzwaniem niż przyloty z Wielkiej Brytanii do kraju jest przestrzeganie aktualnych obostrzeń obowiązujących na terenie kraju. – Dziesiątki tysięcy osób, które są aktualnie chore w Polsce, stanowi większe ryzyko, jeżeli nie będą przestrzegały obostrzeń niż osoby w tej chwili przybywające z zagranicy – stwierdził.

  • kg (na podstawie informacji PAP)
  • zdj. PAP
Najnowsze artykuły