Walka o rondo, chodnik i ścieżkę rowerową

Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa sfinansuje w 2018 roku budowę sygnalizacji świetlnych przy czterech przejściach dla pieszych na ul. Wolności w Rędzinach, czyli Drodze Krajowej nr 91. Władze gminy i mieszkańcy są jednak zgodni, że dla poprawy bezpieczeństwa na ruchliwej „krajówce” trzeba więcej rozwiązań m.in. przebudowy głównego skrzyżowania w Rudnikach.

Mowa o skrzyżowaniu DK 91 z dwoma drogami powiatowymi – ul. Dworcową i ul. Mstowską. Pisma i apele w sprawie poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu, gmina i dyrekcja Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Rudnikach, skierowali już do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wiosną. Argumentowali, że najlepszym rozwiązaniem byłaby przebudowa skrzyżowania na rondo, ewentualnie wykonanie sygnalizacji świetlnej.

– Z informacji rodziców i policji wiemy, że na przejściu dla pieszych w tym miejscu dochodzi bardzo często do sytuacji zagrażających zdrowiu i życiu osób pieszych oraz podróżujących samochodami – podkreślił Dawid Krzętowski, dyrektor ZSP w Rudnikach. – Budowa obwodnicy spowoduje dodatkowe obciążenie tej drogi samochodami z gmin sąsiednich. W sumie ilość pojazdów poruszających się po DK 91 może zwiększyć się o ok. 30 tys. dziennie – zwrócił uwagę w piśmie wysłanym wiosną.

Na wrześniowym zebraniu sołeckim mieszkańcy Rudnik komentowali, że skrzyżowanie przy sali weselnej Castello jest nawet bardziej niebezpieczne niż te w Rędzinach, które ministerstwo chce wyposażyć w sygnalizacje świetlne. W godzinach szczytu i nie tylko, bardzo trudno włączyć się do ruchu na ul. Warszawskiej i Częstochowskiej – szczególnie kierowcom skręcającym w lewo z dróg powiatowych.

Wójt Paweł Militowski już wtedy poinformował, że skierował w tej sprawie kolejną pisemną prośbę o realizację inwestycji  – tym razem wprost do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Przebudowę skrzyżowania bowiem zaplanowano, ale pieniędzy na ten cel nie zabezpieczono.

– W mojej ocenie dopiero wówczas sygnalizacje świetlne zaplanowane w Rędzinach spełnią swoje przeznaczenie, albowiem pierwsze zatory i miejsca częstych kolizji tworzą się właśnie tam, gdzie DK 91 krzyżuje się z drogami powiatowymi – zaznaczył wójt. – Ze względów bezpieczeństwa zasadna będzie też budowa chodnika w Rudnikach o długości 970 m – do granic z gminą Kłomnice – dodał.

W październiku resort otrzymał z gminy następne pismo. Paweł Militowski ponowił w nim prośbę o inwestycję na skrzyżowaniu w Rudnikach oraz budowę chodnika, którą rozszerzył jednak także o budowę ścieżki rowerowej wzdłuż DK 91 na całej długości jej przebiegu w granicach gminy Rędziny.

– Duża część mieszkańców gminy przemieszcza się po jej terytorium na rowerach. W chwili obecnej osoby te w znacznej mierze zmuszone są korzystać z w/w drogi, co już dzisiaj obarczone jest dużym ryzykiem kolizji z poruszającymi się nią pojazdami – podkreślił wójt. – Uwzględnienie w planach inwestycyjnych  formułowanych przeze mnie postulatów nie tylko pozwoli uniknąć większości negatywnych skutków budowy A1, ale również wzmocni w obywatelach poczucie podmiotowości i roli partnera dla władz publicznych – stwierdził Paweł Militowski.

Przy okazji wójt ponownie zwrócił uwagę na konieczność wybudowania dróg alternatywnych na terenie gminy wobec powstającej autostrady. Zaprosił też przedstawiciela ministerstwa na spotkanie z mieszkańcami – w ustalonym wcześniej terminie. Lokalne władze samorządowe czekają na odpowiedź ze strony resortu. Przypominają ponadto, że same już zaangażowały własne środki finansowe w poprawę bezpieczeństwa na DK 91, choć droga nie należy do gminy. Mowa m.in. o wykonaniu oświetlenia ulicznego w Rędzinach i Rudnikach.