Dachowanie przy rondzie w Libidzy

13 lipca około godziny 5:00 kłobucka policja dostała zgłoszenie dotyczące dachowania samochodu marki renault na rondzie w Libidzy. Na miejscu zdarzenia nie było sprawcy. Mimo to policji udało się namierzyć mężczyznę, który zbiegł z miejsca zdarzenia.

W miniony wtorek około godziny 5:00 dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał telefon informujący o zdarzeniu, które miało miejsce na rondzie w Libidzy. Mężczyzna, który doprowadził do sytuacji uciekł z miejscu wypadku. Oddalił się, jednak policja zdołała go złapać.

Z relacji świadków udało się ustalić rysopis mężczyzny, który miał opuścić pojazd po dachowaniu. Kolejne informacje umożliwiły policjantom odnalezienie sprawcy. Jedno ze zgłoszeń mówiło o dziwnie zachowującym się mężczyźnie w okolicach ulicy Zamkowej w Kłobucku. Wygląd odpowiadał wcześniejszemu rysopisowi.

Po zatrzymaniu ustalono, że mężczyzna to 30-letni mieszkaniec powiatu wileńskiego. Z badań wynikło, że w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Przyznał się do prowadzenia samochodu, jednak twierdził, że po alkohol sięgnął już po zdarzeniu.

-30-latka pobrano krew do badań aby w toku prowadzonego postępowania skorzystać z opinii biegłego w zakresie badania retrospektywnego krwi, którego istotą jest wyliczenie stężenia alkoholu w organizmie osoby w ustalonym czasie zdarzenia- podaje kłobucka policja.

Ponadto 30-latek posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Wobec zaistniałej sytuacji zostaną mu postawione zarzuty karne. Całą sprawę badają kryminalni kłobuccy pod nadzorem częstochowskiego prokuratora.