Dlaczego zwierzaki nie lubią sylwestra?

31.12.2021

Dlaczego zwierzaki nie lubią sylwestra?

Sylwester i Nowy Rok kojarzą się wszystkim z pokazami sztucznych ogni oraz zabawą do białego rana. A co z naszymi pupilami, jak w tym czasie zadbać o spokój i bezpieczeństwo zwierząt, nie tylko tych domowych? Na ten temat rozmawiamy z weterynarzem Danielem Płaczkowskim. Podpowiemy, co zrobić, by zwierzęta w sylwestra jak najmniej się stresowały.

Teresa Szajer: Sylwester to czas, w którym świetnie się bawimy, oglądając widowisko z fajerwerkami w roli głównej. Co na to nasze pupile?

Daniel Płaczkowski: Zwierzęta na ogół nie lubią huków, fajerwerków i błysków. Problem jest jednak bardziej złożony. Miałem pieska, z którym mogłem iść na plac Biegańskiego w czasie pokazów fajerwerków, stał i patrzył i nic mu się nie działo. Jednak wiem z doświadczenia, że większość zwierząt bardzo przeżywa ten ostatni dzień roku. Nie uniknie się fajerwerków. Nawet, jeżeli władze miasta zastępują fajerwerki np. laserami, to i tak pojedyncze osoby witają Nowy Rok hukami i wystrzałami.

T.S.: Zachwycamy się efektami wystrzeliwanych rac na sylwestra, zapominając, że np. petardy generują hałas o natężeniu 130-160 dB. Jest on porównywalny z hałasem startującego odrzutowca i stanowi granice bólu dla człowieka. Czy zwierzęcy słuch jest bardziej wyczulony na hałas niż u człowieka?

D.P.: Tak to prawda. Słuch zwierząt charakteryzuje się większą czułością ze względu na ich dużo większy zakres słyszalności dźwięków. To powoduje, że zwierzęta nie tylko słyszą lepiej i bardziej oddalone dźwięki, ale też słyszą częstotliwości dla nas niewykrywalne. Przykładem mogą być trening delfinów, gdzie w czasie pokazów komendy wydawane przez trenerów gwizdkiem poprzez dźwięki nie są dla nas słyszalne.

T.S.: Miarą natężenia fal dźwiękowych są decybele, to wszyscy wiemy. Przykładowo: szept to około 15-20 dB., normalna rozmowa to około 30 dB. Dźwięki powyżej 100 dB. stają się nieprzyjemne dla ucha, a 130-140 dB. są już bolesne. Czy to prawda, że zwierzęta słyszą dźwięki dużo bardziej precyzyjnie i z większej odległości?

D.P.: Oczywiście dźwięki o tym samym natężeniu pies i kot usłyszą w odległości 4-krotnie większej niż ludzie. Dlatego zwierzęta domowe mogą reagować gwałtownie na oddalone odgłosy wybuchów petard noworocznych, których my możemy nawet nie zauważać. Nasze zwierzaki mają bardzo czułe zmysły, a to wpływa na skalę nieprzyjemnych doznań, jakich doświadczają w sylwestra. Umiarkowany nawet hałas, jaki często towarzyszy wystrzałom fajerwerków, dla zwierząt może oznaczać już fizyczny ból.

T.S.: Musimy zdać sobie sprawę, że ten problem dotyczy wszystkich zwierząt, także dzikich, a nie tylko zwierząt domowych.

D.P.: W sylwestra cierpią koty, wiewiórki, a nawet ptaki, które masowo umierają po wydarzeniach ostatniej nocy w roku. Wybuch petard często zabija lub ogłusza ptaki na tyle, że uderzają o ściany budynków i w drzewa, bezwładnie opadając na ziemię. Co gorsza, huk i strzały słychać nie tylko w ostatni dzień roku, ale kilka dni wcześniej. Dzikie zwierzęta można powiedzieć, że mają jeszcze gorzej, ponieważ nasze pupile mają kontakt z różnymi dźwiękami, bodźcami, telewizor, radio, głośna muzyka. Te dzikie nie mają takich doświadczeń. Huk petard powoduje u nich całkowitą dezorientację, a strzały odczytują jako zagrożenie.

T.S.: My bawimy się witając kolejny rok szampanem, tańcem i fajerwerkami, a nasi czworonożni podopieczni cierpią. Z jakim reakcjami zwierząt możemy się spotkać, jeżeli chodzi o reakcje zwierząt na huk i hałas spowodowany wybuchem petard, czy fajerwerków?

D.P.: Na nasze sylwestrowe szaleństwa zwierzęta będą różnie reagować. Może to być ogromny niepokój zwierzęcia, drżeniem całego ciała, może dojść nawet do moczenia się. U zwierząt z problemami neurologicznymi może dojść do wyzwolenia ataków padaczkowych.
Niektóre psy nie odstępują właścicieli na krok, inne ukrywają się gdzieś w najgłębszym kącie pod meblami, jeszcze inne uciekają na oślep i może dojść do wypadków komunikacyjnych. Dlatego w tym dniu należy ograniczyć spacery, a zwierzę wyprowadzać tylko na smyczy. Strach wywołany hałasem może również powodować agresję zwierzaka, a w efekcie np. zniszczenie, pogryzienie mebli czy poduszek, albo całkowity spadek apetytu czy biegunkę.

T.S.: Pies doskonale słyszy dźwięki w zakresie częstotliwości 16-50 000 Hz, podczas gdy człowiek obdarzony doskonałym słuchem, może usłyszeć tony do 20 000 Hz. Słuch kota jest jeszcze bardziej czuły, a na dodatek dzięki szybkim ruchom uszu znacznie szybciej niż pies potrafi zlokalizować źródło hałasu. Co zatem zrobić, by nasi podopieczni możliwie komfortowo przywitali Nowy Rok?

D.P.: Wszystko zależy od tego, jak bardzo nasz pupil boi się sylwestrowych wystrzałów. Małe psy można już od młodości oswajać z niespodziewanym hałasem, tak by później nie reagowały na niego bojaźliwie. Gdy zwierzę jest już dorosłe, na taki trening jest za późno, pozostają zatem inne środki zaradcze. Możemy puścić muzykę, spuścić żaluzje i zasłonić zasłony – wszystko to odizoluje zwierzęta od błysków i hałasu. Możemy również przygotować legowisko np.w łazience, gdzie odgłosy wystrzałów będą najmniej słyszalne, gdzie będą czuły się bezpiecznie. Wiele zwierząt słysząc pierwsze petardy, zaszyje się w takim miejscu i za nic nie będzie chciało opuścić przytulnej przestrzeni pod szafą czy łazienki ze zgaszonym światłem. Nie wyciągajmy ich z tych kryjówek.
Dobrze również znaleźć chwilę na zabawę z czworonożnym pupilem. Zmęczony zabawą pies czy kot po prostu łatwiej i szybciej zaśnie oraz spokojnie prześpi ten nieprzyjemny dla niego czas. Nic jednak nie zastąpi bezpośredniego kontaktu z właścicielem. Jeżeli jednak nie spędzamy sylwestra w domu, warto poprosić znajomego, by zajrzał do naszych podopiecznych.
Co więcej, jeżeli wiemy, że pies czy kot bardzo boi się wystrzałów, warto odwiedzić klinikę weterynaryjną. Specjalista zaaplikuje zwierzęciu odpowiednie środki uspokajające, dostosowane do jego wagi, kondycji i wieku.

T.S.: Jakie środki uspakajające możemy podać naszemu pupilowi?

D.P.: Zdecydowanie nie należy podawać środków uspokajających zwierzęciu bez konsultacji ze specjalistą. Reakcje zwierząt na poszczególne składniki preparatów medycznych są różne, a nieumiejętne podanie nawet suplementu czy jego niewłaściwa dawka może tylko zwierzęciu zaszkodzić. Wskazane jest, by odwiedzić weterynarza już kilka dni przed sylwestrem, bo podawanie środków uspokajających trzeba zacząć wcześniej. Zależy to oczywiście od rodzaju wybranego leku czy suplementu, od kondycji psa oraz od tego, jak bardzo nasilone są u niego objawy stresu. Dostępne preparaty uspakajające dla psów są bardzo różnorodne. Do dyspozycji mamy bezpieczne suplementy: feromony, preparaty zawierające olejki CBD, czy mieszankę odpowiednich ziół i aminokwasów, w tym ważny tryptofan. Są preparaty, które można podać również w dniu sylwestra. Są to leki zawierające substancje narkotyczne np. pasty do stosowania na dziąsła lub wyższe dawki psychotropów. Jeżeli wiemy, że nasi podopieczni są bezpieczni, sami będziemy się lepiej bawić.

T.S.: Dziękuję za rozmowę.

 

 

Psy słyszą dźwięki o częstotliwości od 15 Hz, a nawet 50 kHz. U ludzi zakres ten wynosi około 16 Hz do 20 kHz , a z wiekiem maleje. Najlepiej słyszącym zwierzęciem na świecie jest motyl barciak większy. Jego zmysł rejestruje dźwięk o częstotliwości 300 kHz.
– Delfiny, które posługują się ultradźwiękami, słyszą w zakresie 160 kHz.
– Nietoperz używa „echolokacji”, kiedy jest poza domem w nocnym świecie i szuka ofiary. Częstotliwość odsłuchu nietoperza wynosi od 9 kiloherców do 200 kiloherców.
– Słoń ma częstotliwość słyszenia od 14 do 12 000 herców. Badania słoni afrykańskich pokazują również, że dostarczają i odbierają informacje za pomocą dźwięków o niskiej częstotliwości, które przemieszczają się wiele kilometrów poniżej dna sawanny.
– Słyszenie kota jest imponujące. Może słyszeć w zakresie od 45 herców do 64 000 herców. Ucho każdego kota ma trzy tuziny mięśni!
– Częstotliwość słyszenia psa wynosi od 40 herców do 60 000 herców. Ma 18 mięśni w uszach, które pomagają skręcać, poruszać i przechylać, aby nadal słyszeć dźwięk.
– Zasięg słyszenia sowy waha się od 200 herców do 12 kiloherców. Jest wyjątkowo czuły, ma świetny wzrok i głowę, która może obracać się o prawie 360 ​​stopni!
– Szczur ma lepszy zasięg słyszenia niż koty. Wynosi od 200 herców do 76 kiloherców, co stanowi zakres ultradźwięków, ponieważ jest więcej niż ludzie mogą usłyszeć.
– Koń słyszy dźwięki o częstotliwości od 14 herców do 25 kiloherców. Uszy konia mają 10 mięśni, które pomagają uchu przesunąć się o 180 stopni, aby określić kierunek dźwięku.
– Gołąb słyszy tylko 0,5 Hz, co może pomóc w słyszeniu dźwięków z dużej odległości.
– Krowa jest bardzo wrażliwa na dźwięki o wysokiej częstotliwości. Cechuje ją szerszy zakres słyszalności, który wynosi od 23 do 35 000 H

Uszy nie zawsze są położone przy głowie. Na przykład owady mogą mieć uszy położone w różnych częściach swojego ciała. Muchówka ma je pod głową, pasikonik na odwłoku. I tu pojawia się pytanie, czy jeszcze są to uszy, czy bardziej narządy przystosowane do odbierania dźwięku, bo… część owadów słyszy skrzydłami.

  • oprac. kg
Najnowsze artykuły