Znany restaurator skazany za znieważenie radnej

Częstochowski restaurator i działacz Konfederacji został skazany prawomocnym wyrokiem za znieważenie radnej Jolanty Urbańskiej. Mężczyzna przy wejściu do pubu Cosmo, który prowadził wywiesił tabliczkę, że w lokalu nie obsługuje się “lewaków, multikulti, multisex, genderowców i bandytów z wymiaru sprawiedliwości”. Z czasem do listy dodał imię i nazwisko wiceprzewodniczącej Rady Miasta w Częstochowie.

Sprawa zaczęła się pod koniec 2016 roku. Wtedy przy wejściu do lokalu powieszono tablicę informującą, że „pub Cosmo nie dla lewaków” i nie obsługuje „bandytów z wymiaru niesprawiedliwości”, „wszelkich komunistów”, „multikulti, multisex, zielonych, genderowców” oraz „współpracowników i sympatyków legalnych grup przestępczych”, „SB, PZPR, europejski sojuz, trzyliterowe służby”.

O sprawie poinformowano radną Jolantę Urbańską, która zrobiła zdjęcia tablicy i podjęła się interwencji w tej sprawie. Wtedy do listy nieobsługiwanych osób dodano jej imię i nazwisko. Radna wniosła prywatny akt oskarżenia, bo wcześniej prokuratura uznała, że nie ma tutaj do czynienia ze znieważeniem funkcjonariusza publicznego.

W tym tygodniu w Sądzie Okręgowym został wydany prawomocny wyrok w tej sprawie. Restaurator został uznany winnym. Musi zapłacić 9 tysięcy zł grzywny, 3 tys. zł zadośćuczynienia radnej i pokryć koszty postępowania. Poza tym wyrok zostanie opublikowany na stronie częstochowskiej policji.

– Trzy tysiące zł przeznaczę na cele statutowe Stowarzyszenia Demokratyczna RP, które powstało „by walczyć z mową nienawiści, ksenofobią i wykluczeniem” – mówi Jolanta Urbańska.