Szpital na Parkitce apeluje o to, aby “nie podsycać negatywnych emocji”

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny na Parkitce wydał nowe oświadczenie w sprawie śmierci 37-letniej Agnieszki. Przedstawiciele szpitala apelują o to, aby nie podsycać negatywnych emocji. Szpital zapowiedział także, że do czasu zakończenie postępowania przez prokuraturę, placówka nie będzie komentować sprawy.

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny 27 stycznia wydał nowe oświadczenie w sprawie 37-letniej pacjentki, która przez ponad miesiąc przebywała w tym szpitalu, a później zmarła w szpitalu w Blachowni.

“Rolą naszych lekarzy i Szpitala jest ratowanie ludzkiego życia. I w tej sprawie również nasi lekarze uczynili wszystko by życia uratować. Szpital wydał jednoznaczne i pełne stanowisko. Do czasu zakończenia postępowań prowadzonych przez Prokuraturę, NFZ i Rzecznika Praw Pacjenta, Szpital nie będzie zabierał głosu” – czytamy w oświadczeniu.

“Mając na uwadze powyższe działania kontrolne, a także naszą jednoznaczną deklarację iż w pełni współpracujemy ze wszystkimi podmiotami nas kontrolującymi, prosimy o nie podsycanie negatywnych emocji.” – dodają przedstawiciele szpitala.

W piątek 28 stycznia, o godz. 17 odbędzie się pikieta pod Kamienicą Kupiecką w Częstochowie. Wydarzenie związane z tragiczną śmiercią pani Agnieszki organizuje Strajk Kobiet.