Ojciec, który ugodził syna nożem podczas obiadu, skazany za usiłowanie zabójstwa

Na osiem lat więzienia i 10 tysięcy zł zadośćuczynienie skazał sąd Artura B. Mężczyzna przed sądem odpowiadał za usiłowanie zabójstwa. Oskarżony podczas rodzinnego obiadu wbił nóż w brzuch syna, bo ten nałożył sobie na talerz za dużo kiełbasy.

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie w październiku 2021 roku. Rodzinny dramat rozegrał się 25 lutego 2021 roku w jednej z miejscowości w gminie Mykanów. Policja została poinformowana przez Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Częstochowie, że na oddziale chirurgii przebywa 19-letni pacjent, w którego brzuchu znajdował się wbity nóż. Mężczyzna ten był pilnie operowany, celem ratowania życia.

W związku z tym do miejsca zamieszkania pacjenta udali się policjanci. Domownicy stanęli w obronie oskarżonego, twierdząc, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, polegającego na przypadkowym wbiciu sobie noża przez pokrzywdzonego.

Śledczy szybko jednak ustalili, że w dniu zdarzenia 53-letni Artur B. spożywał w domu posiłek w towarzystwie partnerki i dwóch synów. Podczas obiadu doszło do kłótni pomiędzy Arturem B. i 19-letnim synem. Oskarżony zarzucił pokrzywdzonemu, że nałożył na talerz za dużo kiełbasy. W trakcie awantury Artur B. chwycił do ręki nóż i ugodził nim syna w brzuch. Wezwane przez matkę pokrzywdzonego pogotowie ratunkowe przewiozło go do szpitala, gdzie przeszedł 2 operacje.

Powołany w sprawie biegły lekarz stwierdził, że w wyniku uderzenia nożem 19-latek odniósł ciężkie i zagrażające życiu obrażenia w postaci rany kłutej wątroby z krwotokiem do jamy brzusznej. Przeżył tylko dzięki udzielonej mu pomocy medycznej.

– Przesłuchany przez prokuratora pod zarzutem usiłowania zabójstwa Artur B. nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i wyjaśnił, że wstając od stołu przypadkowo odepchnął od siebie nóż, który wbił się w brzuch syna. Wyjaśnienia podejrzanego zostały uznane przez prokuratora za niewiarygodne, gdyż są sprzeczne z zeznaniami świadków – mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Sąd Rejonowy w Częstochowie zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie.  Na podstawie opinii biegłych lekarzy psychiatrów stwierdzono, że sprawca w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów nie miał zniesionej zdolności rozumienia znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem, czyli był w pełni poczytalny.

Artur B. 3 lutego 2022 roku został skazany za usiłowanie zabójstwa. Mężczyzna ma spędzić 8 lat w więzieniu i dodatkowo musi zapłacić synowi 10 tysięcy zł zadośćuczynienia. Wyrok nie jest prawomocny.