Mecz Rakowa z Pogonią może decydować o mistrzostwie Polski

W środę (20 kwietnia), o godz. 20.30 Pogoń podejmie w Szczecinie Raków Częstochowa. To mecz, który może zdecydować o mistrzostwie Polski.

Po 29 kolejkach trzy drużyny – Lech Poznań, Pogoń Szczecin i Raków Częstochowa – mają po 59 punktów. Każdy z tych zespołów ma wielkie szanse na mistrzostwo Polski. W środę awansem rozegrane zostaną dwa mecze 31. kolejki. Lech zmierzy się z Górnikiem Łęczna, a Pogoń podejmie Raków. Przełożenie meczów ma związek z faktem, że 2 maja Lech i Raków zagrają na Stadionie Narodowym.

Teoretycznie cel wszystkich walczących o mistrzostwo Polski drużyn jest jeden – wygrać wszystko do końca i zgarnąć złote medale. Raków jest pod tym względem w najlepszej sytuacji, bo wygrana z Pogonią sprawiłaby, że nasza drużyna miałaby lepsze bilanse spotkań i ze szczecinianami, i poznaniakami. Przy równej liczbie punktów, to Raków byłby pierwszy.

Tylko, że o wygraną w Szczecinie nie będzie łatwo, mimo że częstochowianie pokonali Pogoń w dwóch ostatnich meczach wyjazdowym. Ale już mecz w tym sezonie na Limanowskiego pokazał skalę trudności. Było to zacięte spotkanie, w którym nieco lepsze wrażenie sprawiła Pogoń.

Raków wie, jak wygrywać ważne mecze. Wygrał finał Pucharu Polski, mimo że przegrywał, wyeliminował na wyjeździe Rubin Kazań, a w tym sezonie wygrał z Lechem w Poznaniu. Nasza drużyna ma atuty, ale faworyta środowego spotkania trudno wskazać.

Podczas konferencji prasowej trener Marek Papszun zdradził, że jego drużyna ma problemy kadrowe przed meczem i niektórzy piłkarze mogą nie wystąpić, ale nie chciał zdradzać szczegółów. – Po co mamy ułatwiać zadanie rywalom – mówił szkoleniowiec, który 18 kwietnia obchodził szóstą rocznicę podpisania umowy z Rakowem.