Trener Marek Papszun: Mogę być tylko dumny ze swojej drużyny, szczególnie biorąc pod uwagę skandaliczne sędziowanie

19.08.2022

Trener Marek Papszun: Mogę być tylko dumny ze swojej drużyny, szczególnie biorąc pod uwagę skandaliczne sędziowanie

Mogę być tylko dumny ze swojej drużyny, szczególnie biorąc pod uwagę skandaliczne sędziowanie – powiedział po meczu ze Slavią Praga trener Rakowa Częstochowa Marek Papszun. Przypomnijmy, że Czerwono-Niebiescy wygrali z czeskim zespołem 2:1. Rewanż już za tydzień, 25 sierpnia w Pradze. – W tej chwili chyba najbardziej obawiam się sędziowania, a nie przeciwnika – podsumował szkoleniowiec.

Raków Częstochowa pokonał w pierwszym meczu IV rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA Slavię Praga. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 dla Czerwono-Niebieskich. Rewanż już za tydzień, 25 sierpnia w Czechach. Ivi Lopez był autorem pierwszego gola, który padł na stadionie przy ul. Limanowskiego 83 podczas czwartkowego meczu. Więcej bramek w pierwszej połowie spotkania nie było. Slavii Praga udało się wyrównać wynik dopiero w 60. minucie po strzale Holesa, ale radość czeskiej drużyny nie trwała długo. Chwilę później, po wznowieniu gry Fran Tudor ponownie zapewnił prowadzenie Czerwono-Niebieskim. – Dwa rzuty karne, dwie sytuacje sam na sam wstrzymane, jeden spalony… Trzeba być chyba ślepym. Duży wpływ na wynik miał sędzia, które popełnił spore błędy. Tym bardziej należy się nam szacunek, że mocnym rywalem potrafiliśmy długimi fragmentami dominować. To nie jest przypadkowy wynik. Można jednak powiedzieć, że jesteśmy trochę niezadowoleni, bo uważam, że za małą zaliczkę wypracowaliśmy i na pewno czeka nas ciężki mecz w Pradze. W tej chwili chyba najbardziej obawiam się sędziowania, a nie przeciwnika – powiedział na pomeczowej konferencji trener Marek Papszun.
Poniżej fotorelacja z meczu Raków Częstochowa – Slavia Praga. Jej autorem jest Grzegorz Misiak. Partnerem galerii – Osiedle Lawendowe Jaskrów.

 

  • pn
Najnowsze artykuły