Mieszkańcy Kościelca protestują

22.09.2022

Mieszkańcy Kościelca protestują

Na początku miesiąca mieszkańcy Kościelca zebrali się przy skrzyżowaniu ul. Mykanowskiej i ul. Nowej, aby pokazać, że mają już dość hałasu z autostrady A1. Zablokowali skrzyżowanie zaledwie na dwie minuty, co spowodowało kilkusetmetrowy korek. Świadczy to o dużym natężeniu ruchu w tym miejscu.

Mieszkańcy Kościelca solidnie przygotowali się do akcji protestacyjnej. Na miejsce zbiórki przyszli ubrani w specjalne koszulki oraz z transparentami, na których można było przeczytać hasła: „Chcemy być bezpieczni na naszej wsi. Obwodnica Kościelca”, „Mamy dość, gdzie obwodnica Kościelca?”, „Dlaczego budowa nie była konsultowana z mieszkańcami?”. – Wprawdzie akcję protestacyjną zorganizowała sołtys Kościelca Agata Banaś, ale na miejscu nie mogło zabraknąć wójta gminy Rędziny Pawła Militowskiego, który w pełni działania mieszkańców popiera i sam wielokrotnie podejmował już interwencje w GDDKiA, a także w Ministerstwie Infrastruktury i u posłów, domagając się budowy obwodnicy i odpowiedniego zabezpieczenia przed hałasem. W czwartek wspólnie z sołtyską podziękował lokalnej społeczności za tak liczne przybycie, a zgromadzeni przy drodze powiatowej odpowiedzieli oklaskami. W tej sprawie, podobnie zresztą jak i w wielu innych, zawsze mogą na pomoc wójta liczyć – podsumowuje samorząd.

Już wcześniej interweniowano

Zanim przystąpiono do akcji protestacyjnej, kilka tygodni wcześniej sołtys Agata Banaś skierowała do GDDKiA pismo z załączoną listą 510 podpisów złożonych przez osoby popierające starania o montaż ekranów dźwiękochłonnych. – Na tym odcinku autostrada A1 przebiega w bardzo bliskim sąsiedztwie domów jednorodzinnych. Z niezrozumiałych przez nas powodów, po przeciwnej stronie autostrady bariery dźwiękochłonne zostały wybudowane, mimo że sąsiadują wyłącznie z polami. Mając na uwadze, że nawierzchnia autostrady A1 na tym odcinku jest wykonana z betonu (droga krajowa nr 1 była asfaltowa), została wybudowana wyżej niż przebiegała droga krajowa nr 1 i podczas budowy zostały usunięte drzewa, hałas jaki generuje jest nieporównywalny do tego, który dobiegał z DK 1” – argumentowała w liście. Z kolei wójt Paweł Militowski przed akcją protestacyjną zaprosił mieszkańców na zebranie, podczas którego wyjaśnił aspekty prawne dotyczące procedury wskazywania lokalizacji i budowy ekranów. – Wynika z nich niestety, że od momentu ukończenia budowy A1 zarządca drogi, czyli w tym przypadku GDDKiA, ma 12 miesięcy na wykonanie badań w terenie, a następnie kolejnych 6 miesięcy na przygotowanie i przedstawienie raportu Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska – wyjaśnia Urząd Gminy Rędziny. W praktyce stosowna inwestycja może zostać zrealizowana dopiero za kilka lat.

źródło: Urząd Gminy Rędziny

  • pn
Najnowsze artykuły