Częstochowianin nadał paczkę do Australii z środkami odurzającymi. Odpowie przed sądem

Mieszkaniec Częstochowy nadał paczkę do odbiorcy w Australii, w której znajdowało się 360 gram środków odurzających. Przesyłka zwróciła uwagę funkcjonariuszy ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach, którzy podczas kontroli ujawnili papierosy oraz 2 woreczki foliowe z białym proszkiem. Ich właściciel usłyszał już zarzut posiadania i przemytu substancji zakazanych – będzie odpowiadać za to przed sądem.

Na trop podejrzanego o przemyt i posiadanie środków odurzających wpadli funkcjonariusze ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach podczas kontroli przesyłek kurierskich. Uwagę mundurowych zwróciła przesyłka, adresowana do odbiorcy w Austrii. Paczkę nadał mieszkaniec Częstochowy. – W wyniku kontroli przesyłki funkcjonariusze ujawnili papierosy oraz 2 woreczki foliowe, z których wydobywał się charakterystyczny silny chemiczny zapach. Zawartość woreczków stanowił biały proszek. W wyniku badania narkotestem okazało się, że to amfetamina oraz klefedron. Funkcjonariusze śląskiej KAS wspólnie z częstochowskimi policjantami przeszukali mieszkanie nadawcy przesyłki. W sumie mundurowi zabezpieczyli do sprawy ponad 363 gramy substancji odurzających. Szacunkowa wartość tych substancji to blisko 15 tys. złotych – informuje Śląski Urząd Celno-Skarbowy w Katowicach i dodaje – Sprawą zajęła się już policja. Właściciel nielegalnych środków został zatrzymany i osadzony w areszcie. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania i przemytu substancji zakazanych. Za naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (link otwiera nowe okno w serwisie zewnętrznym) odpowie przed sądem.