Bikefitting – dopasowanie roweru do właściciela

Początek astronomicznej wiosny już niebawem, więc lada dzień można spodziewać się wyższych temperatur. To będzie dobry moment, aby przesiąść się z samochodu na rower. Bez względu na to, czy wyciągamy nasz zeszłoroczny jednoślad, czy dopiero zamierzamy kupić nowy, musimy pomyśleć przed rozpoczęciem sezonu, aby go odpowiednio przygotować. Dlatego też przedstawiamy usługę zwaną bikefitting. Choć kojarzyć się może z fitnessem – bardziej niż dobieraniem roweru – to po przetłumaczeniu z angielskiego określenie to oznacza dopasowanie roweru do właściciela. Dzisiaj rozmawiamy z właścicielem firmy Giant Częstochowa Przemysławem Kott oraz Dominikiem Haładus, który jest certyfikowanym bikefitterem, czym w zasadzie jest bikefitting, komu jest potrzeby oraz jaka jest cena takiej usługi?

Teresa Szajer: Zaczniemy od wyjaśnienia samego pojęcia, czym jest bikefitting?

Przemysław Kott: W naszym salonie bikefitting polega na perfekcyjnym dopasowaniu roweru pod preferencje kolarza czy kolarza amatora i rowerzysty pasjonata. Im ktoś dłużej jeździ na rowerze, tym bardziej zdaje sobie sprawę, jak istotną kwestią jest dokładne dopasowanie swojej pozycji do roweru. To nie tylko wygoda, ale przede wszystkim bezpieczeństwo. Po wykonaniu bikefitingu, każdy nawet podczas rekreacyjnych przejażdżek odczuje różnice. Natomiast jeśli ktoś chce jeździć regularnie, na bardziej zaawansowanych trasach, tym bardziej warto zainteresować się profesjonalnym dopasowaniem.

Dominik Haładus: Dodam jeszcze, że bikefitting to dopasowanie prawidłowej, optymalnej pozycji poprzez wprowadzenie indywidualnych ustawień w rowerze. Podczas tego badania uwzględniamy predyspozycje każdej osoby, jego mobilność, gibkość, czyli to, co w pozycji na rowerze jest najważniejsze. Najprościej mówiąc bikefitting, oznacza dopasowanie roweru pod preferencje właściciela.

T.S.: Dla kogo przeznaczony jest  bikefitting i jakie niesie korzyści?

P.K.: Bikefitting adresowany jest głównie do amatorów, ponieważ na ogół nie ćwiczymy, nie trenujemy, nasze ciała są nieprzystosowane do regularnego wysiłku. Chodzi o to również, by na rowerze jeździło się nam wygodnie, jazda na nim była wydajna, a pozycja aerodynamiczna. Jednak chyba najważniejsze, aby podczas jazdy zminimalizować wystąpienie kontuzji. Tak najogólniej można zdefiniować pojęcie bikefittingu. Są to niezbędne elementy do tego, by w 100% czerpać radość z jazdy rowerem. Oczywiście zawodowcy również korzystają z bikefittingu.

T.S.: Jak przeprowadza się bikefitting? Ile taki proces trwa?

P.K.: Proces bikefittingu można podzielić na kilka etapów. Obejmuje on nie tylko pomiary, ale także rozmowę i wywiad, mający na celu pozyskanie informacji, których nie da się otrzymać poprzez zmierzenie człowieka miarką. Jeżeli chodzi o czas trwania testu, to oczywiście zależy to od rodzaju roweru oraz zakresu czynności koniecznych do uzyskania właściwego ustawienia roweru. Jednak dzięki tej najnowocześniejszej maszynie czas został skrócony o połowę. Standardowe dopasowanie pozycji trwa około 4 godzin, u nas około 2 godzin.

D. H: To prawda. Zaczynamy od wywiadu z klientem, podczas którego staramy się jak najwięcej dowiedzieć o jego stylu i rodzaju jazdy, pokonywanych dystansów treningowych, jego podejściu do sportu oraz jego oczekiwaniach. Ważne jest również to, w jakich okolicznościach i jak dużo czasu spędza na rowerze, czy w czasie jazdy występuje jakiś dyskomfort, ból, czy ma na swoim koncie jakieś kontuzje oraz jaki jego stopień zaawansowania itd. Ten etap jest etapem kluczowym fittingu, ponieważ jesteśmy w stanie wyłapać wszystkie problemy, z którymi klient się boryka podczas jazdy na rowerze.

P.K.: Następny etap to testy badające mobilność i gibkość. Na tym etapie są to pomiary jeszcze bez wykorzystania roweru. Tak więc sprawdzamy, jak klient jest rozciągnięty, czyli badamy jego elastyczność, zakres ruchu w stawach, ewentualne asymetrie, stabilizacje ciała. Mierzymy całą jego antropometrię, mierzymy kończyny, wysokość i całe ciało. Następnie te dane nanosimy do programu.

D.H. Kolejny etap to test na naszej maszynie, jest to test dynamiczny. Test ten przeprowadzany w dolnym chwycie, czyli w tzw. chwycie kolarskim. Dlaczego? Ponieważ nam amatorom najtrudniej jest jeździć właśnie w takiej pozycji. Jest to również najbardziej wymagająca pozycja dla kolarza. Wprawdzie jest to pozycja aerodynamiczna, ale wymagająca ze względu na odcinek lędźwiowy kręgosłupa.

T.S.: Jakie typy kierownicy  wykorzystywane  są w tym badaniu na tej maszynie?

P.K.:  Wykorzystujemy w testach również tzw. kierownicę barankową, ale tylko dla właścicieli rowerów szosowych i graverowych. Natomiast w przypadku właścicieli rowerów górskich, triathlonowych, czy elektrycznych ten test przeprowadzany jest na tradycyjnej prostej kierownicy. Mamy również kierownicę triathlonową, która służy do ustawienia triathlonowych rowerów naszych klientów.

T.S.: Czy posiadanie roweru jest konieczne do przeprowadzenia sesji bikefittingowej?

D.H.: Tak, jeżeli mamy dokonać zmian w rowerze klienta. Jeżeli jednak chcemy stworzyć pozycję, która posłuży nam do wyboru najlepszej ramy przy zakupie nowego roweru nie jest to konieczne. Pozycję ustawia się wówczas tak samo – na podstawie oceny anatomicznej i wywiadu. Często klienci szukają nowego roweru i odbywają taką sesję, by znaleźć optymalną dla siebie ramę.

T.S.: Czy są jakieś ograniczenia do przeprowadzenia bikefittingu, jeżeli chodzi o rodzaj czy markę roweru?

D.H.: Nie ma. Ograniczeniem jest tylko geometria i sprzedawcy w sklepach rowerowych. Jeżeli mamy do czynienia z fachową obsługą, to pozostaje kwestia doboru optymalnych ustawień. Jeżeli natomiast jest rower źle dobrany, wówczas z dopasowaniem jest dużo trudniej. Dlatego ważne jest to, gdzie kupujemy rower. Muszą to być profesjonalne sklepy, gdzie sprzedawcy posiadają odpowiednią wiedzę. Zapraszamy do naszego sklepu, każdy z naszych pracowników jest profesjonalistą i przeszkolony przez bikefittera, jak dobierać ramę i wstępnie ustawić rower klientowi. Ponadto na miejscu możemy zrobić bikefitting.

T.S.: Wykonujecie w salonie w pełni profesjonalny bikefitting. Porozmawiajmy o cenie …

P.K.: Tak to prawda. Wykonujemy w pełni profesjonalnie tę usługę. Nasi klienci mają do dyspozycji najnowocześniejszą maszynę na świecie do bikefittingu oraz profesjonalistę Pana Dominika. Należy podkreślić, że w Polsce są tylko cztery takie maszyny, a jedna z nich jest właśnie w salonie Giant w Częstochowie. Oczywiście osoba dopasowująca pozycję wspierana jest przez technologię, ale na fitting idzie się do człowieka, który jest specjalistą. Żaden bowiem system czy algorytm nie ustawi pozycji sam, musi to być człowiek, czyli u nas jest Pan Dominik Haładus, który jest wyszkolony u najlepszych specjalistów w Polsce zajmujących się bikefittingiem, instuktorem kolarstwa, uczestnikiem wielu szkoleń mających na celu dbałość o ciało, związanych z treningiem, regeneracją ciała i przygotowaniem do długotrwałego wysiłku fizycznego. To on podejmuje decyzje, analizując wszystkie dane, jakie ma, czyli jest pełna współpraca maszyny ze specjalistą. Odpowiadając na pytanie, pełny profesjonalny bikefitting tzn. dopasowaniu roweru do ciała rowerzysty, jego celów rekreacyjnych czy sportowych z dobraniem siodła, ustawienia progów kosztuje w naszym salonie 800 zł.

D.H.: Jest to standardowa cena bikefittingu, a my tutaj przecież mamy niestandardowa maszynę i niestandardowe miejsce. Zapraszamy serdecznie! Najlepszy w Częstochowie sklep rowerowy oraz najnowocześniejsze studio bikefittingu . Nasz adres:,Częstochowa ulica Sikorskiego 129 , telefon 698494384, mail : sklep@giantczestochowa.pl