Bogdan P. zadał żonie kilkanaście ciosów siekierą. Odpowie za zabójstwo przed sądem

15.11.2022

Bogdan P. zadał żonie kilkanaście ciosów siekierą. Odpowie za zabójstwo przed sądem

W grudniu zeszłego roku Bogdan P. podjechał samochodem w pobliże kamienicy, w której mieszkała jego żona i czekał, aż kobieta wyjdzie na zewnątrz. Gdy tylko ją zobaczył, podszedł do niej i zadał kilkanaście uderzeń siekierą w głowę – po wszystkim odjechał z miejsca zdarzenia. Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ skierowała do Sądu Okręgowego w Częstochowie akt oskarżenia przeciwko 79-latkowi, dotyczący zabójstwa.

Krystyna P. i Bogdan P. byli małżeństwem z 50-letnim stażem. W 2017 roku, z uwagi na narastający od wielu lat konflikt, małżonkowie rozstali się i 74-letnia Krystyna P. zamieszkała w lokalu, znajdującym się w Częstochowie przy ul. Kopernika. Od 2020 roku przed sądem toczyło się postępowanie o podział majątku wspólnego, które pogłębiało konflikt między małżonkami. Do tragicznego zdarzenia doszło 9 grudnia 2021 roku. Była godzina 19:20, kiedy Bogdan P. podjechał samochodem w pobliże kamienicy, w której mieszkała jego żona i obserwował okolicę. Około godziny 19.50 mężczyzna podszedł do Krystyny P., która wyszła na podwórko i wyjął spod kurtki siekierę. Gdy przestraszona kobieta zaczęła wołać o pomoc Bogdan P. zaatakował ją, uderzając pokrzywdzoną kilkanaście razy siekierą w głowę. Następnie Bogdan P. położył siekierę pod kurtką na plecach kobiety, wolnym krokiem udał się do samochodu i odjechał z miejsca zdarzenia. – Na podstawie zapisów monitoringu i zeznań świadka, który widział przebieg zdarzenia ustalono, że sprawcą zabójstwa może być Bogdan P. Około godziny 22.00 policjanci zatrzymali mężczyznę w jego domu w jednej z podczęstochowskich miejscowości. W trakcie przeszukania domu znaleziono liczne przedmioty, które były zabrudzone czerwonymi plamami. Takie same ślady ujawniono także w samochodzie, który był zaparkowany w garażu – informuje prokurator Tomasz Ozimek. W trakcie śledztwa Bogdanowi P. został przedstawiony zarzut zabójstwa żony, a przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzucanej mu zbrodni. Mężczyzna tłumaczył, że jego działanie było niezamierzone – chciał jedynie nastraszyć żonę, bo jego zdaniem zniszczyła mu życie. Ponownie przesłuchany na końcowym etapie postępowania oświadczył, że nie pamięta przebiegu zdarzenia. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Częstochowie zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie. – W wyniku sekcji zwłok stwierdzono na ciele pokrzywdzonej 15 ran głowy i 3 rany w obrębie dłoni, które były zadane siekierą. Według biegłych z zakresu medycyny sądowej wszystkie rany głowy były potencjalnie śmiertelne, a ujawnione rany dłoni mają charakter „ran obronnych”, powstałych w trakcie zasłaniania się przed ciosami – wyjaśnia częstochowska prokuratura i dodaje, że Bogdan P. został poddany obserwacji sądowo-psychiatrycznej w warunkach zakładu leczniczego. – Po przeprowadzonej obserwacji biegli lekarze psychiatrzy stwierdzili, że oskarżony w chwili popełnienia zarzucanego mu czynu miał ograniczoną w znacznym stopniu zdolność rozumienia znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem (ograniczona poczytalność). Wykluczono jednak, że znajdował się z stanie silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami (tzw. afekt fizjologiczny) – wyjaśnia prokurator Tomasz Ozimek. Bogdan P. nie był w przeszłości karany. Przestępstwo zabójstwa jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 8 do 15 lat, karą 25 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawiania wolności. Jeżeli w czasie popełnienia przestępstwa sprawca znajdował się w stanie ograniczonej poczytalności sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary.

  • pn
Najnowsze artykuły