Charlie Chaplin i Philippe Petit w Częstochowie

20.11.2020

Charlie Chaplin i Philippe Petit w Częstochowie

Na Starym Rynku rozpoczął się montaż balansujących rzeźb autorstwa Jerzego Kędziory. W sumie będzie ich 14. Kilka dni temu natomiast swoje kolorowe oblicze zaprezentowała „tańcząca” fontanna.

O tym, że Stary Rynek musiał przejść metamorfozę, chyba nikogo nie trzeba było przekonywać. Przez dłuższy czas nie mogliśmy z niego korzystać ze względu na prowadzone w tym miejscu prace archeologiczne. Później… bardziej straszył niż przyciągał. Ostatecznie jednak udało się zdobyć dofinansowanie na jego przebudowę. Po metamorfozie jednymi z najważniejszych elementów tego miejsca mają być rzeźby wykonane przez Jerzego Kędziorę. Ich montaż już się rozpoczął. W sumie będzie ich 14. Wszystkie powinny balansować nad płytą jeszcze w tym roku. – Na Starym Rynku zespół rzeźb stworzy kolekcję pod nazwą Teatrum – Igrce Częstocha. To rodzaj pewnego teatru ulicznego. Chociaż nie tylko teatru. Będzie to wręcz święto Częstochowy. Rzeźby zostaną pogrupowane – zdradza rzeźbiarz Jerzy Kędziora. – Mamy troje gości specjalnych, którzy wpadli do nas z zagranicy. To Philippe Petit, Charlie Chaplin i Sztukmistrzyni. Będzie też grupa dziecięco-młodzieżowa z lalkarzem z kukiełką, a także sportowcy oraz szczudlarze. Na razie zamontowaliśmy trzy rzeźby. Będzie trzeba je jednak jeszcze poprawić. Muszą być one bowiem dostosowane do miejsca, w którym się znajdą. Istotna jest tutaj tzw. róża wiatrów, a także ugięcie liń na danej przestrzeni itd. – wyjaśnia autor.

Jerzy Kędziora jest artystą znanym na całym świecie. – Takie miejsce, jak to tworzone w Częstochowie po prostu mu się należało – przyznaje Piotr Grzybowski, zastępca prezydenta miasta. – Jestem pewien, że efekt będzie zniewalający. Artysta od przeszło trzech lat pracował nad rzeźbami, zmieniał koncepcję tak, aby wszystko było spójne i efektowne. Od dawna powtarzałem, że będzie to najciekawsze miejsce w Częstochowie. Coś z czego będziemy dumni, coś, co będziemy chcieli wszystkim pokazywać. To historia bez precedensu. Same rzeźby są unikatowe. A takiego zbioru nie ma nigdzie ani w Polsce, ani w Europie. Do tego gra świateł, kolorowa fontanna… Całość będzie robić ogromne wrażenie – zapewnia Piotr Grzybowski.

Ważnym elementem Starego Rynku ma być również szklany pawilon, który powstał na potrzeby Muzeum Archeologiczno-Historycznego. Zostanie w nim wyeksponowana część podziemna, gdzie zobaczymy to, co do tej pory udało się odkryć archeologom – między innymi fundamenty dawnego ratusza. – Co istotne, nie mamy żadnych rysunków, na których zachował się stary ratusz. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jak wyglądał, a już wkrótce będzie można zobaczyć obszerne fragmenty tej budowli – podkreśla Piotr Grzybowski. Poza tym na Starym Rynku będzie część usługowa, kawiarnia, sporo zieleni, a także miejsca do wypoczynku i rekreacji. Funkcję amfiteatru dla kameralnych imprez pełnić będą schody prowadzące do muzeum. Kilka dni temu natomiast swoje kolorowe oblicze zaprezentowała „tańcząca” fontanna. Wodotrysk jest połączeniem klasycznej fontanny nieckowej i tzw. „dry plaza”, co pozwala na wypełnienie specjalnego zagłębienia w płycie rynku, tak by powstała cienka tafla wody. Jednocześnie 28 niezależnych dysz wyrzuca wodę na wysokość do 3 m, a całość jest podświetlana pełną paletą barw RGB. Program ich pracy może być dowolnie ustalany według potrzeb i gustu.

Pierwotnie rewitalizacja Starego Rynku miała zostać ukończona w sezonie letnim, jednak ze względu na pandemię oraz trudności logistyczno-terenowe, termin oddania był przekładany na jesień, a następnie na końcówkę roku. Obecnie wszystko wskazuje na to, ze prace związane z częścią drogową inwestycji oraz dotyczące przebudowy i aranżacji płyty Starego Rynku powinny zakończyć się do końca 2020 r. Na początku przyszłego trwać mogą jednak jeszcze prace wewnątrz pawilonu.

  • kg
Najnowsze artykuły