Ciągłe problemy z nowym systemem

24.11.2017

Ciągłe problemy z nowym systemem

Powiaty ciągle zgłaszają problemy z obsługą interesantów w zakresie rejestracji pojazdów, której źródłem jest moduł nowej wersji systemu Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców wdrażany przez Ministerstwo Cyfryzacji. Kłopoty nie ominęły też częstochowian. Urzędy monitują do ministerstwa – list do minister Anny Streżyńskiej skierował prezes zarządu związku Powiatów Polskich Ludwik Węgrzyn.

 

Jak przypomina w liście prezes ZPP, moduł CEP w ramach systemu CEPiK 2.0 miał w znaczącym stopniu podnieść jakość realizacji zadań związanych z dopuszczaniem pojazdów do ruchu, ale – jak stwierdza autor listu – na razie – po tygodniu funkcjonowania  systemu – można  stwierdzić,  że ten cel nie został zrealizowany. – Uruchomienie systemu doprowadziło wydziały komunikacji poszczególnych starostw powiatowych oraz urzędów miast na prawach powiatu na skraj wydolności – czytamy w liście. Autor wskazuje na statystyki obsługi interesantów, ich rosnącą frustrację, a także opisuje kłopoty, jakie dotykają urzędy w pierwszych dniach funkcjonowania nowego systemu. – Jakość danych wprowadzonych do CEPiK 2.0 jest dalece wątpliwa – przy pełnej wiedzy Ministerstwa Cyfryzacji o tym fakcie. W minionym tygodniu zdarzały się już sytuacje, gdy przedstawiciele Ministerstwa rozsyłali instrukcje umożliwiające obejście występujących problemów poprzez… wprowadzanie do systemu fikcyjnych danych. Wiele procesów udało się zrealizować tylko i wyłącznie dzięki zaangażowaniu i zwiększonemu nakładowi pracy ze strony poszczególnych pracowników. Choć systemy teleinformatyczne mają w założeniu ułatwiać pracę, to w minionym tygodniu urzędnicy byli zmuszeni np. wprowadzać ręcznie wiele danych – w związku z wadliwością procesu migracji baz danych systemu CEPiK 1.0. Inne procedury wymagały znacznie większego nakładu pracy, w szczególności powtarzania niektórych kroków obsługi systemu. Dotarły do nas zgłoszenia, że część dowodów rejestracyjnych zamówionych w miniony poniedziałek została wykonana z błędami, co uniemożliwiło ich wydanie. Dowody te zostały zwrócone do PWPW – wylicza autor listu.

Jak uważa Ludwik Węgrzyn obecnych  problemów  nie  można traktować jako niemożliwych do wcześniejszego przewidzenia. W oparciu o ocenę stanu zaawansowania prac nad modułem CEP i wyniki jego testów, przedstawiciel Związku Powiatów Polskich na posiedzeniach  Komitetu  Sterującego  konsekwentnie  podnosił,  iż  nie  jest  on  gotowy  do wdrożenia – przewidując właśnie te problemy, które obecnie są odczuwalne w urzędach powiatowych na terenie całego kraju.

– To na naszych urzędnikach – jako osobach mających bezpośredni kontakt z obywatelami – skupia się ich niezadowolenie. To nasi urzędnicy po to by wykonać te same zadania co dwa tygodnie temu muszą wykonywać znacznie więcej pracy. To oni dzień w dzień muszą siadać do terminali komputerowych nie wiedząc jakie procedury uda się zrealizować danego dnia, a jakie nie – bo z dnia na dzień listy mogą się zmieniać – twierdzi autor.

Związek Powiatów Polskich oczekuje od ministerstwa podjęcia natychmiastowych działań, w tym szybkiej stabilizacji systemu lub przywrócenia do działania jego poprzedniej wersji, w celu zapobieżenia powiększania się zaległości w obsłudze mieszkańców. – Nie widzimy powodów, dla których mielibyśmy w ramach własnych budżetów zatrudniać pracowników po to, by poprawiać błędy powstałe z winy administracji rządowej – podsumowuje autor. Związek Powiatów Polskich oczekuje również, że resort przekaże jasny komunikat, że pracownicy wydziałów komunikacji muszą funkcjonować na systemie, który uniemożliwia skuteczne zrealizowanie określonych działań i tym samym nie są odpowiedzialni za wszelkie problemy, jakie dotykają obywateli.

 

 

System CEPiK 2.0 został uruchomiony 10 listopada i wciąż nie działa, jak należy. Obsługa interesantów chcących zarejestrować swoje pojazdy, przebiega mniej sprawnie niż dotychczas – są problemy z rejestracją, z wydawaniem dokumentów. Kierowcy są wściekli, a w wydziałach komunikacji w całej Polsce tworzą się długie kolejki. Emocji nie brakuje też na stacjach diagnostycznych, bo wynik badania na stacji od razu musi trafić do systemu.

 

  • kg
Najnowsze artykuły