Czerwony napis ,,MPK” musi zniknąć?

31.03.2023

Czerwony napis ,,MPK” musi zniknąć?

Na budynku biurowca częstochowskiej zajezdni przy Alei Niepodległości znajduje się czerwony napis ,,MPK”. W lutym Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego poinformował, że powinien zniknąć. MPK informuje, że trwają konsultacje w tej sprawie.

Sprawa zaczęła się pod koniec 2018 r., kiedy na wniosek mieszkańców Ostatniego Grosza, miłośników komunikacji miejskiej oraz architektów PINB podjął taką decyzję. Jak twierdzą wnioskodawcy, napis psuje estetykę budynku i go oszpeca.

PINB potwierdził, że ogromny napis jest niezgodny nie tylko z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, ale też z projektem termomodernizacji, zgłoszonym wcześniej w Urzędzie Miasta.

– Na Ostatnim Groszu obowiązuje plan miejscowy, który zabrania umieszczania kolorowych napisów na wyższych kondygnacjach budynków. Tymczasem dyrekcja MPK pomimo apelu mieszkańców dokończyła napis, a następnie wynajęła kancelarię prawną, aby odwołać się od decyzji PINB nakazującej przerwanie prac. W efekcie sprawa trafiła do nadzoru w Katowicach, a później także do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Obydwie instancje przyznały rację inspektorowi – tłumaczą w Grupie Elanex.

– MPK otrzymało korespondencję administracyjną w temacie, którego dotyczyło pytanie.  Aktualnie jest ona poddawana analizie prawnej. Po jej zakończeniu spółka będzie mogła odnieść się do przedmiotu sprawy – poinformował rzecznik prasowy MPK w Częstochowie Maciej Hasik.

Nie wiadomo, ile pieniędzy zostało przeznaczonych na wynajęcie kancelarii prawnej. Ponadto Grupa Elanex szacuje, że koszt przemalowania fasady wyniesie ok 150-200 tys. zł.
– I to w sytuacji, kiedy przewoźnika nie stać na bieżącą konserwację automatów biletowych, a wynagrodzenia kierowców oraz motorniczych coraz bardziej odbiegają od pensji ich koleżanek i kolegów z innych miast – mówią członkowie stowarzyszenia Elanex.

  • opr. nl
Najnowsze artykuły