Częstochowa w okowach stanu wojennego

13.12.2023

Częstochowa w okowach stanu wojennego

Dzięki akcjom działaczy podziemia i ogólnej mobilizacji, w okresie stanu wojennego w Częstochowie miały miejsce protesty uliczne. 31 sierpnia 1982 roku ok. 20 tysięcy osób wzięło udział w manifestacji. Jej pokłosiem była jednak ofiara śmiertelna…

– Władze wojewódzkie i miejskie nie miały złudzeń co do prawdziwych nastrojów społecznych i obawiały się niepokojów w okresie nabożeństw sierpniowych na Jasnej Górze. Kulminacja niepokojów społecznych przypadła na drugą połowę sierpnia 1982 roku. W tym czasie podziemie rozpoczęło przygotowania, a następnie przeprowadzono „Obchody Dnia Solidarności” 31 sierpnia 1982 roku. Całą akcją kierowała Tymczasowa Komisja Koordynacyjna MKK NSZZ „Solidarność” – czytamy w kronice dziejów miasta.

Nie doszło tego dnia do strajków w zakładach pracy, a cały opór społeczny skoncentrował się na ulicznej manifestacji. Demonstracja rozpoczęła się o godz. 17:00 mszą świętą na Jasnej Górze. Wierni modlili się w intencji Ojczyzny i „Solidarności”. Stamtąd udano się pod Grób Nieznanego Żołnierza, gdzie złożono biało-czerwone wiązanki goździków i tłumnie odśpiewano „Boże Coś Polskę”. Dalej manifestanci planowali przejść Alejami do siedziby RKZ „Solidarność”, która znajdowała się wówczas przy ul. Kościuszki. W tym przeszkodziły im jednak oddziały ZOMO i SB, które utworzyły blokadę i rozproszyły demonstrantów, używając do tego gazu łzawiącego. – Zajścia uliczne trwały do późnej nocy, pociągając za sobą nie tylko zniszczenia materialne, ale również aresztowanie wielu uczestników manifestacji – czytamy dalej w kronice.

Do kolejnej demonstracji doszło następnego dnia, kiedy grupa studentów wracała z mszy świętej na Jasnej Górze. Jej uczestnicy starli się z milicją, która w odwecie użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych. Doszło również do pobicia części osób przez ZOMO, a także pościgów i demolowania prywatnych mieszkań. – W ciągu dwóch dni zamieszek, tj. 31 sierpnia i 1 września 1982 roku, zatrzymano w mieście ogółem 251 osób, byli to przede wszystkim ludzie młodzi, bowiem 205 nie ukończyło 30 lat – podaje kronika. Największą tragedią była jednak śmierć 52-letniego Eugeniusza Wiłkomirskiego, brutalnie pobitego przez funkcjonariuszy ZOMO.

Represjonowaniu sprzeciwiał się Kościół, w tym zwłaszcza biskup częstochowski Stefan Bareła, który protestował przeciwko brutalnej interwencji milicji, wysyłając pisma do władz (jeden w listów został odczytany w kościołach całej diecezji). W styczniu 1982 roku bp Bareła założył Ośrodek Duszpasterski dla Internowanych i ich Rodzin. Ośrodkiem kierował bp Franciszek Musiel, a jego Organizatorką była Irena Makowicz i działacze częstochowskiego Klubu Inteligencji Katolickiej. Oficjalnie działalność KIK-u została zawieszona dzień po wprowadzeniu stanu wojennego przez wojewodę częstochowskiego Grzegorza Lipowskiego. Zarząd Klubu wielokrotnie zwracał się później z prośbą o przywrócenie możliwości funkcjonowania – rzecz jasna bezskutecznie. 3 czerwca 1983 roku Urząd Wojewódzki decyzją na piśmie rozwiązał stowarzyszenie. Cel Zarządu udało się osiągnąć dopiero w 1988 roku.

W 1982 roku w meldunkach pisano o wypowiedziach kleru parafialnego, w których krytykowano władze. Wymieniono w nich m. in. księży z Kroczyc, Żarek, Praszki, Gidel czy Cielętnik. 27 grudnia za wygłaszanie politycznych kazań zamordowano księdza Leona Błaszczyka. To kolejna śmiertelna ofiara stanu wojennego.

Aresztowania, internowanie działaczy „Solidarności” czy godzina policyjna nie złamały jednak oporu podziemia, które z czasem rozbudowało swoje struktury. Najsilniejszą stworzył Tajny Komitet Zakładowy w Hucie im. Bolesława Bieruta. Sam TKZ skupiał około 700 członków, a na terenie zakładu działały jeszcze inne grupy, mające związek m.in. z CDN-em. Byli jednak także ci działacze „Solidarności”, którzy postanowili przejść do związków zawodowych kontrolowanych przez władze.

– Huta została zaliczona do zakładów zmilitaryzowanych. Wprowadzono specjalne przepustki dla pracowników, na kilka miesięcy zawieszono działalność radiowęzła i wydawanie „Głosu Hutnika”, a funkcjonowanie zakładu, aż do zniesienia stanu wojennego w 1983 roku, nadzorowali przysłani wojskowi komisarze – pełnomocnicy Komitetu Obrony Kraju. W stanie wojennym formalnie rozwiązano wszystkie związki zawodowe. Pod koniec 1982 roku władze zezwoliły na tworzenie nowych. W listopadzie powstał Komitet Założycielski Związku Zawodowego Pracowników Huty z przewodniczącym Zenonem Arianem, a 16 kwietnia 1983 roku wybrano jego pierwsze władze z przewodniczącym Andrzejem Gwiazdą na czele. Oprócz nowego związku nielegalnie działała podziemna „Solidarność”, na rzecz której składki wciąż płaciło 3700 pracowników. (…) Podziemie mogło liczyć na pomoc Kościoła. Działaczy w hucie wspierał zwłaszcza ksiądz Zenon Raczyński, proboszcz parafii św. Józefa na Rakowie – pisze Jacek Noszczyk w książce „Częstochowa w PRL-u”.

W połowie 1983 roku sieć podziemia uległa dekonspiracji. W lipcu wiceprokurator Prokuratury Wojewódzkiej w Częstochowie Elżbieta Kolman podpisała akt oskarżenia, który obejmował 26 osób. Po zniesieniu stanu wojennego 22 lipca 1983 roku wielu z nich zostało zwolnionych z aresztu, choć byli i tacy, których internowano ponownie. Mimo to, podziemie zaczynało rodzić się na nowo…

Do ostatniej wielkiej manifestacji doszło 13 grudnia 1984 roku. Ta również została przerwana przez oddział ZOMO, który użył w jej trakcie armatek wodnych.

Już po zniesieniu stanu wojennego na Jasną Górę przybyła pierwsza Pielgrzymka Ludzi Pracy zorganizowana przez ks. Jerzego Popiełuszkę. Od 1983 roku organizowano ją już regularnie. W 1987 roku do Częstochowy przybyło ok. 50 tysięcy osób, a wielu z nich niosło ze sobą transparenty „Solidarności”. Wśród pątników był również Lech Wałęsa.

– Jesienią 1988 roku w kraju następowała coraz większa erozja struktur władzy komunistycznej, która zmuszała je do kompromisu z „Solidarnością” (…) Publicznym wyrazem tych dążeń była telewizyjna debata Lecha Wałęsy z Alfredem Miodowiczem, której przeprowadzenie interpretowano jako zapowiedź zmian na lepsze – czytamy w kronice.

  • mz
Najnowsze artykuły