Cztery kroki do raju. Raków podejmuje Górnika Łęczna

W niedzielę (24 kwietnia), o godz. 15, Raków Częstochowa podejmie Górnika Łęczna. Częstochowianie, którzy prowadzą w tabeli mają przed sobą cztery mecze. Komplet punktów zagwarantuje Rakowowi mistrzostwo Polski, o którym w naszym klubie mówią ostrożnie.

Po niezwykle ważnym zwycięstwie w Szczecinie, Raków w niedzielę podejmie Górnika Łęczna. Rywal przegrał w środę z Lechem Poznań aż 0:3 i ma bardzo niewielkie szanse na utrzymanie w PKO Ekstraklasia. Teoretycznie lider nie powinien mieć problemów z dopisaniem sobie trzech punktów, ale to może być mecz pułapka.

W Rakowie celem był awans do europejskich pucharów, który częstochowianie już sobie zapewnili. O mistrzostwie nikt głośno nie mówił, ale nieoczekiwana szansa, która się pojawiła, sprawia, że na częstochowian jednak zacznie ciążyć presja. Tym bardziej, że tuż przed meczem z Górnikiem, Lech zagra ze Stalą Mielec, a jeśli wygra, drużyna Marka Papszuna będzie musiała zdobyć trzy punkty, aby utrzymać pierwsze miejsce.

Poza tym częstochowianie mają za sobą naprawdę ciężki mecz z Pogonią. Teraz muszą jeszcze raz wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i zachować koncentrację. Jeśli spełnione zostaną te czynniki, to Raków wygra z Górnikiem, bo ma znacznie więcej jakości piłkarskiej. Poza tym odwrócenie losów spotkania z Pogonią z 0:1 na 2:1 pokazuje, że częstochowianie są mocni mentalnie.

Najważniejsze jest jednak to, że Raków ma wszystko we własnych rękach. Jeśli wygra ostatnie cztery mecze, to drużyna pierwszy raz w historii zostanie mistrzem Polski.