Filharmonia Częstochowska zakończyła sezon

Ponad tysiąc osób wysłuchało koncertu w wykonaniu muzyków Filharmonii Częstochowskiej, którym zakończyli 75. sezon artystyczny. Był on o tyle nietypowy, że melomani nie spotkali się w sali koncertowej.

– Mamy świadomość, że nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu między artystami a melomanami i przeżywanych na żywo artystycznych wrażeń, których – mimo pośrednika jakim jest Internet –  nie brakowało, czego wyraz znaleźć można w komentarzach pod filmikiem – mówi Agnieszka Małasiewicz z Filharmonii Częstochowskiej. Nie brakuje w nich słów podziw dla kunsztu Orkiestry i Chóru Filharmonii Częstochowskiej, solistów, a także obu dyrygentów oraz tęsknoty za możliwością spotkania z muzyką w sali koncertowej.

Koncertem tym muzycy celebrowali nie tylko finał niespełnionego jeszcze do końca Jubileuszu Filharmonii, ale także 250-tą rocznicę urodzin jednego z największych kompozytorów w dziejach muzyki Ludwiga van Beethovena. Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Częstochowskiej wykonała, będącą apoteozą tańca i rytmu, wspaniałą VII Symfonię A-dur. Natomiast Chór Filharmonii Collegium Cantorum pod kierownictwem Janusza Siadlaka zaprezentował pieśni i fragmenty z oratoriów Józefa Haydna, pierwszego klasyka wiedeńskiego, podziwianego przez Beethovena. Dyrektor artystyczny Filharmonii Adam Klocek wystąpił w potrójnej roli: dyrygenta, wiolonczelisty oraz opatrzył koncert słowem wstępnym. W części chóralnej usłyszeliśmy wykonania solistyczne: Tetyany Boretskiej-Kruk, Małgorzaty Siadlak, Agaty Widery i Michała Gębali, którym akompaniowała Olga Wowkotrub.

Przypomnijmy, że Filharmonia Częstochowska im. Bronisława Hubermana podczas 75. sezonu artystycznego przez ponad trzy miesiące nie mogła organizować żadnych wydarzeń w swojej siedzibie. Mimo to zespoły artystyczne pozostały niezwykle aktywne, czemu dawały wyraz w muzycznych produkcjach internetowych.

Jak na razie muzycy nie zagrali też uroczystego koncertu jubileuszowego. Po dwukrotnej konieczności zmiany daty, wydarzenie zaplanowano na 18 września, czyli na inaugurację kolejnego sezonu. Koncert ma odbyć się już w sali koncertowej, w formie i ze wszystkim wykonawcami, którzy mieli uświetnić jubileusz w marcu.