Karambol w Mykanowie. Kierowca usłyszał zarzuty

31.10.2017

Karambol w Mykanowie. Kierowca usłyszał zarzuty

Osiem lat więzienia grozi kierowcy, który na trasie DK-1 w Mykanowie spowodował tragiczny wypadek. Zginęło w nim małżeństwo z Częstochowy – 37-letnia kobieta i 34-letni mężczyzna.

Przypomnijmy, do wypadku doszło w nocy 25 października w Mykanowie – na trasie DK-1 w stronę Katowic, tuż przed zwężonym odcinkiem. Początkowe ustalenia wskazywały, że na trasie DK-1 zderzyły się cztery pojazdy – trzy ciężarowe i jeden osoby. Po ugaszeniu jednego z TIR-ów okazało się, że znajduje się pod nim kompletnie zmiażdżony samochód osobowy, a w nim zwęglone zwłoki dwóch osób. W oplu insigni zginęli 37-letnia kobieta i 34-letni mężczyzna. Poza tym w wypadku trzy osoby zostały ranne – kierowca i pasażer dacii oraz kierowca dafa. Trasa w kierunku Katowic była przez kilkanaście godzin całkowicie zablokowana.

O spowodowanie karambolu podejrzewany jest 30-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, który siedział za kierownicą ciężarowej scani. Mężczyzna został przesłuchany przez prokuraturę i usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego w  skutek nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym poprzez niedostosowanie prędkości do panujących warunków drogowych. 30-latek przyznał się do winy. Jak wynika z jego relacji, najechał on na tył osobowej dacii, która uderzyła w opla insignię wpychając go prosto pod jadącą z przodu ciężarówkę daf. Ta z kolei uderzyła w ciężarowe volvo. W tym momencie daf stanął w płomieniach.

Sprawcy wypadku grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia. Mężczyzna wyszedł z aresztu po wpłaceniu pięciu tys. złotych poręczenia majątkowego. Poza tym ma policyjny dozór i raz w tygodniu musi stawiać się na komendzie.

  • kg
Najnowsze artykuły