Kary za brak OC jeszcze wyższe

Nowy rok przyniesie kolejną podwyżkę kar za brak ubezpieczenia OC dla kierowców. Wzrośnie ona z 4000 zł (2017 r.) do 4200 zł (2018 r.).

Od początku 2012 r. kary za brak obowiązkowego ubezpieczenia dla kierowców są ustawowo powiązane z wysokością płacy minimalnej. Taka konstrukcja przepisów skutkuje podwyżką stawek karnych przy każdorazowym wzroście najniższej krajowej. A że w przyszłym roku minimalne wynagrodzenie pójdzie w górę – z 2000 zł brutto do 2100 zł brutto – oznacza to podwyżkę głównej kary dla posiadaczy nieubezpieczonych samochodów osobowych. Wzrośnie ona z 4000 zł (2017 r.) do 4200 zł (2018 r.). O 5% wzrosną również wszystkie pozostałe opłaty naliczane przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. – Kierowca samochodu osobowego z przerwą w okresie ubezpieczenia wynoszącą do 3 dni włącznie od stycznia 2018 r. zapłaci 840 zł zamiast 800 zł. W przypadku takiej przerwy wynoszącej od 4 dni do 14 dni stawka karna wzrośnie z 2000 zł do 2100 zł – informuje serwis ubea.pl

Warto pamiętać, że brak dokumentów kierowcy poświadczających długość przerwy w okresie ubezpieczenia (poniżej 15 dni) będzie skutkował naliczeniem najwyższej stawki karnej. – Taka sama zasada dotyczy również właścicieli motocykli, samochodów ciężarowych oraz innych pojazdów – zwraca uwagę serwis ubea.pl.

Mimo bardzo dużej podwyżki kar dla nieubezpieczonych kierowców, liczba takich osób ukaranych przez UFG systematycznie rosła w kolejnych latach. Według danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego liczba wystawionych wezwań do zapłaty w związku z brakiem obowiązkowego OC kierowców i rolników przez kolejne lata wynosiła:

2012 rok – 41 456
2013 rok – 51 241
2014 rok – 56 774
2015 rok – 68 915
2016 rok – 71 975

Warto zaznaczyć, że Polska jest jednym z krajów UE, które najłagodniej karzą nieubezpieczonych kierowców.