Klub Rotary z Niemiec przekazał dary dla uchodźców z Ukrainy

Goście z Niemiec – z klubu Rotary – przyjechali do Częstochowy i przekazali dary dla uchodźców z Ukrainy. Trafiły one do punktu działającego przy ulicy Nowowiejskiego 24.

Punkt przyjmowania i wydawania darów dla uchodźców działa przy ul. Nowowiejskiego 24, w lokalu udostępnionym przez posła Andrzeja Szewińskiego. Zorganizowało go na początku marca stowarzyszenie Demokratyczna RP i częstochowska grupa Strajku Kobiet z inicjatywy radnej Jolanty Urbańskiej. Początkowo powstał on po to, aby pomóc tylko jednej rodzinie. Nagle okazało się jednak, że potrzeby są znacznie większe. I w ten oto sposób punkt funkcjonuje do dziś. – To najdłużej działający punkt pomocy w naszym mieście – przyznaje Jolanta Urbańska. – Obecnie wydajemy paczki dwa razy w tygodniu, we wtorki i w piątki. Niestety dowiedziałyśmy się, że w czerwcu punkt Caritasu nie będzie udzielał pomocy żywnościowej uchodźcom. Spodziewamy się, więc że nasz punkt będzie oblegany – dodaje. Funkcjonowanie punktu jest możliwe głównie dzięki dwóm rodzin, wolontariuszom, mieszkańcom, którzy przekazują zakupione przez siebie dary, a także różnym sponsorom. Kilka dni temu dary przekazali goście z Niemiec z Klubu Rotary. Przy tej okazji dowiedzieli się na jaką pomoc w naszym kraju mogą liczyć uchodźmy, jaki socjal otrzymują od państwa, na jakieś zasadzie uczą się dzieci uchodźców, a także z jakiej pomocy mogą skorzystać na przykład w Częstochowie. – Pomoc ludzi dobrej woli jest nieoceniona. Niestety to kropla w morzu potrzeb. Wciąż bowiem brakuje nam niemal wszystkiego – podkreśla Jolanta Urbańska. Co najbardziej przyda się w punkcie? Przede wszystkim jedzenie z długim terminem ważności i podstawowe środki higieniczne. Wszystko to można przynosić do punktu przy ulicy Nowowiejskiego 24.