Ksiądz Galus nie zamierza opuścić pustelni. “Wolą Boga jest, żebym został”

07.02.2022

Ksiądz Galus nie zamierza opuścić pustelni. “Wolą Boga jest, żebym został”

Ksiądz Daniel Galus, który decyzją Stolicy Apostolskiej ma 19 lutego 2022 roku opuścić pustelnię w Czatachowej i udać się na półroczne, modlitewne odosobnienie, nie zamierza się podporządkować decyzji Watykanu. Na nagraniu udostępnionym w internecie, ks. Daniel Galus mówi, że “wolą Boga jest, żeby został” i że obiecał to śp. arcybiskupowi Stanisławowi Nowakowi.

Decyzja Stolicy Apostolskiej to zło, a diabeł w ten sposób spełnia swoją groźbę. Ks. Daniel Galus, który jest nieposłuszny arcybiskupowi Wacławowi Depo znów szokuje na nagraniu, które opublikowano w internecie. Ks. Galus, który był wielokrotnie upominany przez metropolitę częstochowskiego za swoje słowa i działania, zasłynął m.in. krytyką noszenia maseczek i mówieniem, że szczepionka to koszmar.

Niedawno wydano komunikat dotyczący decyzji Stolicy Apostolskiej w sprawie księdza. 19 lutego 2022 roku ma on opuścić pustelnie w Czatachowej, przez pół roku ma przebywać w modlitewnym odosobnieniu. W tym czasie ma zakaz głoszenia Słowa Bożego, a mszę świętą może odprawiać tylko dla jednej osoby i to nie ze swojej Wspólnoty.

Wiele wskazuje na to, że 19 lutego ksiądz nie opuści Czatachowej z własnej woli. Świadczy o tym nagranie opublikowane w sieci.

– Wolą Boga jest, żebym tu został – mówi ks. Galus. – Ja obiecałem to księdzu arcybiskupowi Stanisławowi Nowakowi, świętej pamięci, to był warunek moich święceń, żebym był tutaj na stałe. Więc ja jestem posłuszny temu, czego się zobowiązałem biskupowi a więc Kościołowi. I Panu Bogu przez to. Gdybym odszedł z tego miejsca, byłbym nieposłuszny Bogu i Kościołowi.

– Jest w tym również niestety silne działanie zła. To, co się dziej teraz, w tych ostatnich dnia, choćby ten komunikat – jestem przerażony tym. W tym sensie, że diabeł naprawdę spełnia swoją groźbę – dodaje kaznodzieja.

Pełne nagranie poniżej:

  • TS
Najnowsze artykuły