Likwidacja OFE. Co z pieniędzmi?

Likwidacja Otwartych Funduszy Emerytalnych powoli staje się faktem. Jak zapowiedział premier Mateusz Morawiecki, 100 proc. pochodzących z nich środków trafi na Indywidualne Konta Emerytalne Polaków. Mają być one w całości prywatne i dziedziczone. Jednak, żeby nie było tak kolorowo, będziemy musieli ponieść opłatę przekształceniową.

– Chcemy uporządkować system emerytalny, który jest kluczową częścią w obszarze bezpieczeństwa finansowego Polaków – twierdzi premier Mateusz Morawiecki. Rząd proponuje więc, by uczestnicy OFE mieli wolny wybór, co zrobić ze zgromadzonymi środkami. Będą one mogły trafić na prywatne Indywidualne Konta Emerytalne lub do ZUS. – Środki z OFE będzie można wypłacić jednorazowo lub w ratach, bez podatku po osiągnięciu wieku emerytalnego, zgodnie z pierwotnymi celami reformy z 1999 r – czytamy w wyjaśnieniu premiera.

Opłata przekształceniowa, czyli 15% podatku

Przypomnijmy, Otwarte Fundusze Emerytalna zostały utworzone w roku 1999. Na tzw. II filar ZUS przekazuje część odprowadzanej do niego składki – to 2,92 proc. naszej podstawy wynagrodzenia. Po kilkunastu latach część środków przeniesiono z powrotem do ZUS. Wprowadzono też dobrowolność płacenia składek. Jednak przez niemal 20 lat funkcjonowania członkami OFE stało się 15,8 miliona Polaków. Obecnie środki w OFE wynoszą blisko 162 mld zł. Średnio każdy członek ma ponad 10 tysięcy w aktywach funduszy (stan konta możemy sprawdzić na Platformie Usług Elektronicznych ZUS lub za pośrednictwem banków współpracujących z platformą). Tyle jednak nie zostanie przelane – od każdego transferu do Indywidualnych Kont Emerytalnych będzie bowiem pobierany 15 procentowy podatek – tzw. opłata przekształceniowa. Dlaczego? Bo środki przekazywane na OFE były odliczane od dochodu do opodatkowania. Jeśli więc zostaną uwolnione, partia rządząca chce ten podatek wyegzekwować. W rzeczywistości jest to jednak podatek, który Polacy mieli zapłacić standardowo już na emeryturze (po zmianach w momencie przejścia na emeryturę te pieniądze mają już nie być obłożone podatkiem dochodowym ani podatkiem od zysków kapitałowych). Ze wstępnych założeń wynika, że opłata przekształceniowa byłaby pobrana już w 2020 r. (teoretycznie ma być rozłożona na dwie raty po 7,5 proc. w 2020 i 2021 roku). Ministerstwo Finansów spodziewa się, że wpływy z opłaty przekształceniowej wyniosą 19,3 mld zł!

W ZUS podatek później

Z kolei transfer do ZUS początkowo nie będzie opodatkowany. W tym przypadku podatek zapłacimy dopiero na emeryturze przy wypłacie środków – progi mają wynosić 18 proc. i 23 proc.

Co warto podkreślić, zgodnie z pomysłem w roku 2020 wszystkie środki z OFE mają automatycznie trafić na Indywidualne Konto Emerytalne. Nie będzie to wymagało żadnych naszych działań. Jednak, jeśli chcemy, aby pieniądze trafiły na podstawowe konto emerytalne w ZUS, musimy złożyć stosowną deklarację (z kolei aktywa w postaci akcji i obligacji trafią do Funduszu Rezerwy Demograficznej).