“Mokre pokoje” w więzieniu – to nagroda

26.01.2020

“Mokre pokoje” w więzieniu – to nagroda

Osadzeni mogą spotkać się ze swoimi partnerami i uprawiać seks w specjalnej sali w tak zwanym „mokrym pokoju”. Pokoje takie są w częstochowskim areszcie i w Oddziale Zewnętrznym w Wąsoszu Górnym. – Widzenia bez dozoru funkcjonariusza w pomieszczeniach więziennych to obok przepustki jedna z najwyższych gratyfikacji udzielanych przez dyrektora jednostki penitencjarnej skazanemu, wyróżniającemu się dobrym zachowaniem w czasie odbywania kary pozbawienia wolności – tłumaczy kpt. Magdalena Janik, rzecznik prasowy aresztu w Częstochowie.

Spotkania intymne, które więźniowie odbywają ze swoimi partnerkami w salach, w slangu więziennym nazywane są “mokrymi pokojami” lub “celami miłości”.

– Kontakty z bliskimi umacniają więzi emocjonalne, uczuciowe i sprzyjają procesowi resocjalizacji więźniów i społecznej readaptacji. Widzenia bezdozorowe mogą mieć charakter zarówno rodzinny (z żoną, dziećmi) jak i intymny (z partnerem lub partnerką). Taką możliwość daje art. 138 §1 pkt. 3 kkw.: zezwolenie na widzenie w oddzielnym pomieszczeniu, bez osoby dozorującej. Z tego widzenia mogą skorzystać skazani pozostający w związku małżeńskim lub konkubinacie – mówi dalej kpt. Janik.
Aby otrzymać zgodę na widzenie bezdozorowe musi zostać spełniony szereg warunków, które szczegółowo określają przepisy. Oprócz nienagannego zachowania osadzonego podczas odbywania kary niezbędna jest „sprzyjająca” opinia kuratora i psychologa więziennego, wywiad środowiskowy oraz szereg pomniejszych warunków, które muszą spełnić obie strony (zarówno osadzony jak i osoba przychodząca na widzenie).
Zazwyczaj pokoje do widzeń bezdozorowych są wyposażone w łóżko lub rozkładaną kanapę, szafkę na pościel, stolik, krzesła, czajnik i szklanki, czasem są to po prostu wydzielone pomieszczenia ze stołem i krzesłami, gdzie odbywają się widzenia bez dozoru funkcjonariusza. W częstochowskim areszcie jest jeden taki pokój podobnie, jak i w Wąsoszu Górnym.
– Rzadko udzielamy takich nagród, korzystanie z tego pokoju jest sporadyczne – mówią funkcjonariusze z Wąsosza Górnego.

  • bea
Najnowsze artykuły