O sprawach kobiet rozmawiamy z prezydentem Krzysztofem Matyjaszczykiem

08.03.2024

O sprawach kobiet rozmawiamy z prezydentem Krzysztofem Matyjaszczykiem

W związku ze świętem przypadającym 8 marca rozmawiamy z prezydentem Częstochowy Krzysztofem Matyjaszczykiem o kwestiach istotnych dla kobiet – zarówno tych lokalnych, jak i ogólnopolskich. Skoncentrujemy się na inicjatywach podejmowanych przez Miasto, które na celu mają ich wsparcie – od zdrowia po karierę zawodową. Zapytaliśmy też o spojrzenia Prezydenta na obecny stan spraw kobiet w Polsce.

 

Częstochowa była pierwszym miastem, które wprowadziło dofinansowanie do procedury zapłodnienia metodą in vitro. Jaka była geneza podjęcia takiej decyzji?

Wiedziałem, że problem z doczekaniem się na własne dziecko, ma wiele częstochowskich par. Rozmawiałem o tych staraniach z naszymi mieszkankami i mieszkańcami, poznałem też pary, które były zainteresowane metodą in vitro, dającą szansę na rodzicielstwo. Często przeszkodą były kwestie finansowe. Pomyślałem więc, że trzeba spróbować im pomóc. Powstał program, dzięki któremu uznana i powszechnie na świecie stosowana medyczna procedura in vitro, po uzyskaniu niezbędnych opinii, co nie było wówczas takie oczywiste, mogła zostać dofinansowana z budżetu miasta. Nie były dla mnie istotne trwające do dziś spory światopoglądowe, chodziło po prostu o wsparcie osób, które poddały się już leczeniu niepłodności i in vitro było dla nich praktycznie jedyną szansą na własne dziecko. Wiedziałem, że z programu skorzystają ci, którzy są na to zdecydowani, a poza tym do procedury in vitro będą kwalifikowani przez realizatorów programu, czyli kliniki stosujące odpowiednie standardy i mające doświadczenie w ich realizacji.

Co Częstochowa jeszcze robi dla kobiet? Czy Urząd realizuje programy z myślą o ich zdrowiu?

Mamy programy zdrowotne i profilaktyczne z myślą o różnych grupach wiekowych. Beneficjentkami wielu z nich – jak np. szczepień przeciw grypie dla osób powyżej 65. roku życia czy programu rehabilitacji i wspierania aktywności ruchowej seniorek i seniorów – są w większości kobiety. Niektóre programy – jak badanie genetyczne BRCA 1, mające wcześnie wykrywać zachorowania na nowotwory piersi oraz raka jajnika – są kobietom dedykowane. Miasto i miejskie jednostki prowadzą też akcje profilaktyczne i edukacyjne związane z bezpieczeństwem zdrowotnym i osobistym kobiet. Można tu wymienić np. coroczną akcję „16 dni przeciwko przemocy ze względu na płeć” czy akcje ZGM TBS kierowane do lokatorek miejskich zasobów komunalnych.

Kobiety chcą się realizować zawodowo. W jaki sposób Urząd Miasta im w tym pomaga? Jak Miasto wspiera powrót do aktywności zawodowej młodych mam?

Częstochowa zrealizowała w ostatnich latach kilka edycji innowacyjnego projektu „Aktywni rodzice – szczęśliwe dzieci”, w ramach którego refundowaliśmy koszty zatrudnienia niań i tworzyliśmy dodatkowe miejsca w Żłobku Miejskim. Projekt przynosił korzyści dzieciom, rodzicom, rodzinom, zatrudnionym opiekunkom lub opiekunom, ale także pracodawcom, którzy często czekają na powrót młodych rodziców do pracy. Chcemy inicjować kolejne projekty społeczne wspierające opiekę nad małym dzieckiem. Obecnie – po niedawnych modernizacjach – przystępujemy do dużej rozbudowy głównej siedziby miejskiego żłobka przy alei Armii Krajowej, dzięki czemu podwoimy tam liczbę miejsc. Cały czas dotujemy też niepubliczne żłobki, kluby dziecięce oraz dziennych opiekunów. W Częstochowie działa już obecnie ok. 560 miejsc opieki nad dzieckiem do lat 3, a dzięki planowanej inwestycji będzie ich sporo więcej. Miasto zapewnia też odpowiednią liczbę miejsc w przedszkolach, które również sukcesywnie modernizuje. Przypomnę, że niedawno oddaliśmy do użytku zupełnie nowy budynek Miejskiego Przedszkola nr 28 na Gnaszynie, w każdym roku staramy się termomodernizować i remontować kolejne placówki.

Kobiety coraz częściej zajmują stanowiska, które kiedyś dostępne były wyłącznie dla mężczyzn. Czy uważa Pan, że częstochowianki są kobietami przedsiębiorczymi?

Z całą pewnością. Jeżeli nie prowadzą własnych firm, to z reguły w tym pomagają, są bardzo aktywne społecznie, wiele z nich zajmuje stanowiska menedżerskie w przedsiębiorstwach branż uznawanych do niedawna za typowo „męskie”. W Urzędzie Miasta od lat nie brakuje kobiet na stanowiskach kluczowych dla sprawnego funkcjonowania samorządu – skarbniczek, naczelniczek, kierowniczek, specjalistek na samodzielnych stanowiskach. Kobiety są w Urzędzie odpowiedzialne m.in. za kwestie polityki społecznej, zdrowia, obsługi inwestorów i kontaktów z przedsiębiorcami, ochrony danych osobowych czy finansów Miasta. Jestem przekonany, że przestrzeni dla kobiet w naszej wspólnocie samorządowej, ale także w życiu gospodarczym, będzie coraz więcej, a ich rola – stanie się jeszcze mocniejsza.

 

Czy Częstochowa współpracuje z lokalnymi organizacjami na rzecz praw kobiet? Jakie są efekty tej współpracy?

Trzeba podkreślić, że miasto współpracuje i dotuje wiele lokalnych organizacji pozarządowych, których liderkami są kobiety i które działają w różnych obszarach wsparcia i pomocy społecznej – nie tylko na rzecz kobiet. Realizują one ważne zadania publiczne – przykładem mogą tu być np. Częstochowskie Amazonki prowadzące Częstochowskie Centrum Wsparcia Seniora. W naszej wspólnocie samorządowej naprawdę dużą wagę przykładamy do spraw kobiet – ich obecności w przestrzeni publicznej, ich równouprawnienia, uczynienia ich funkcjonowania w społeczeństwie jak najbardziej komfortowym. Od lat działa miejska rzeczniczka ds. równych szans, podpisaliśmy już lata temu rekomendowaną przez Komisję Europejską Kartę Różnorodności – dokument promujący m.in. równy status kobiet i mężczyzn w miejscu pracy. Mamy regulamin antydyskryminacyjny w Urzędzie Miasta. Częstochowa ma też ustanowioną nie tak dawno Nagrodę Równości im. Mieczysławy Biegańskiej. 6 marca zostało też w Częstochowie podpisane – przez przedstawicielki i przedstawicieli miasta, środowiska akademickiego oraz organizacji pozarządowych porozumienie partnerstwa na rzecz kobiet „My! Kobiety”. Ma to być forum wymiany poglądów i tworzenia rekomendacji wspierających równouprawnienie kobiet. To, co robimy nie od dziś, koresponduje z jednym z celów zrównoważonego rozwoju sformułowanych przez ONZ m.in. dla współczesnych miast, a ten cel to: równość płci oraz wzmocnienie pozycji kobiet i dziewcząt.

Dzień Kobiet to nie tylko kwiaty, perfumy czy wino. To też rzesze kobiet protestujących i podkreślających tego dnia walkę o swoje prawa. Jak ocenia Pan sytuację kobiet w Polsce?

Ostatnie lata nie były łatwe, bo ekipa do niedawna rządząca mocno patriarchalnie i „tradycyjnie”, w złym znaczeniu tego słowa, podchodziła do społecznej roli kobiety w społeczeństwie. Takie zdanie prezentowały też niestety polityczki rządzącego ugrupowania. Mam nadzieję, że ostatnie wybory zmienią tę sytuację i doczekamy się zarówno istotnych dla kobiet regulacji prawnych, jak i zmian mentalnych oraz obyczajowych w polskim społeczeństwie. Powinny one iść w takim kierunku, aby wszystkie kobiety czuły się w naszym kraju podmiotowo, żyły zgodnie ze swoimi oczekiwaniami oraz mogły realizować swoje plany i aspiracje.

 

Jednym z najgorętszych ostatnio tematów w polskiej przestrzeni publicznej jest prawo do aborcji. Co sądzi Pan o proponowanym przez Trzecią Drogę referendum w tej sprawie?

W sprawach dotyczących kobiet, decydujący głos powinny mieć kobiety. To kwestia ich zdrowia, godności, osobistej wolności i prawa wyboru. Uważam, że postulaty zmian w prawie aborcyjnym, podnoszone tak często w czasie kampanii wyborczej przed 15 października, powinny być możliwie szybko zrealizowane.

Co Miasto przygotowało dla kobiet z okazji ich święta?

Będzie sporo okolicznościowych spotkań organizowanych m.in. przez jednostki miejskie oraz okolicznościowy koncert w Filharmonii Częstochowskiej. Wydział Zarządzania Politechniki Częstochowskiej we współpracy z miejską spółką ZGM TBS zapraszają 7 i 8 marca na Forum’24 pod znaczącym tytułem „Kobieta między przestrzenią prywatną a publiczną”. Poza tym święto ma przede wszystkim wymiar prywatny i osobisty, więc mam nadzieję że częstochowskie „chłopaki” staną na wysokości zadania…

Czego życzy Pan częstochowiankom z okazji Dnia Kobiet? Czy w tym roku również osobiście złoży im Pan życzenia na ulicach naszego miasta?

Mam oczywiście nadzieję spotkać się z mieszkankami Częstochowy na ulicach miasta. Chcę im na pewno życzyć szczęścia, radości, spełnienia marzeń, satysfakcji z życia – zarówno w wymiarze prywatnym, zawodowym, jak i społecznym. No i dużo codziennego optymizmu oraz uśmiechu. Świat będzie wówczas pogodniejszy.

 

  • Materiał KKW Lewica
Najnowsze artykuły