Pielgrzymka Motocyklistów na Jasną Górę

Zaledwie kilkuset motocyklistów wzięło udział w Zlocie Gwiaździstym im. ks. Ułana Zdzisława Peszkowskiego. Zazwyczaj w Pielgrzymce Motocyklistów uczestniczyły tysiące miłośników jednośladów, tym razem wielu z nich zrezygnowało z przyjazdu z powodu powrotu zimy.

Jak podkreśla Biuro Prasowe Jasnej Góry, Motocyklowy Zlot Gwiaździsty to zawsze inauguracja nowego sezonu i okazja do wspólnej modlitwy nie tylko o szczęśliwie przejechane kilometry, ale także o wierność polskiej historii oraz wsparcie potrzebujących pomocy.

Pielgrzymkę organizuje Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński, które ma na celu inicjowanie rajdów do miejsc mordu i pochówku Polaków, popularyzację prawdy historycznej o polskich patriotach, którzy zostali zamordowani za wierność Ojczyźnie.

Głównymi celami Stowarzyszenia jest pielęgnowanie tradycji narodowych oraz udzielanie pomocy Polakom na terenie byłych republik sowieckich.

Pomysłodawcą zlotu gwiaździstego na Jasną Górę, któremu nadano imię Księdza Ułana Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego był w 2004 r. nieżyjący już Wiktor Węgrzyn, wieloletni prezes Stowarzyszenia Rajd Katyński.

Spotkanie nawiązuje do kilkudziesięcioletnich starań śp. ks. Zdzisława Peszkowskiego, upamiętniania pomordowanych przez sowietów 21 tysięcy Polaków w Katyniu, Charkowie, Miednoje.

W Pielgrzymce Motocyklistów co roku uczestniczyły nawet kilkadziesiąt tysięcy motocyklistów. Ale od 2019 roku Zlot Gwiaździsty nie ma szczęścia. W 2020 roku impreza nie odbyła się z powodu pandemii, rok później było kilka tysięcy uczestników, ale prokuratura badała, czy nie doszło do naruszenia obostrzeń sanitarnych. W tym roku atak zimy spowodował, że na przyjazd zdecydowali się nieliczni, bo warunki na drogach dla motocyklistów są wyjątkowo niekorzystne.