Pijany, bez uprawnień i z narkotykami

Kilka lat w więzieniu może spędzić 44-latek zatrzymany przez lublinieckich policjantów. Mężczyzna wsiadł za kierownicę, będąc w stanie nietrzeźwości. Na dodatek okazało się, że jego uprawnienia do kierowania zostały cofnięte decyzją administracyjną. Na tym jednak nie koniec jego wybryków – kontrolowanym aucie stróże prawa znaleźli woreczek z zawartością białej substancji.

Do zdarzenia doszło na ulicy św. Anny w Lublińcu. Patrol policji zatrzymał do kontroli osobowego seata. Okazało się, że siedzący za kierownicą 44-latek prowadził swój pojazd, znajdując się w stanie nietrzeźwości. Badanie policyjnym alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 0,5 promila alkoholu. – W trakcie czynności stróże prawa ustalili, że zatrzymany do kontroli drogowej mieszkaniec powiatu opolskiego w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę, gdyż jego uprawnienia do kierowania, decyzją starosty zostały cofnięte – informuje asp. Michał Sklarczyk, oficer prasowy lublinieckich policjantów.

To nie był koniec problemów mężczyzny. Podczas kontroli seata mundurowi znaleźli woreczek z zawartością białego proszku. Tester wykazał, że zabezpieczona substancja to amfetamina. Amator jazdy na “podwójnym gazie” noc spędził w policyjnym areszcie, a następnego dnia usłyszał zarzuty, za które grożą surowe konsekwencje: wysoka grzywna, orzeczenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, a nawet kilkuletni pobyt w więzieniu.