Pół roku poszukiwań Jacka Jaworka. Jakie działania prowadzi policja?

Śląska policja od 10 lipca 2021 roku poszukuje Jacka Jaworka, który dokonał potrójnego zabójstwa w Borowcach pod Częstochową. Śledczy sprawdzają wszystkie sygnały, nawet informacje, które pod koniec roku przekazywał znany jasnowidz Krzysztof Jackowski. Niestety na razie poszukiwania nie przyniosły żadnych efektów.

Śląska policja nie pamięta poszukiwań przestępcy na taką skalę. Jacek Jaworek, który latem ubiegłego roku zastrzelił swojego brata, jego żonę i ich syna, nie został odnaleziony od 10 lipca 2021 roku. W poszukiwania od początku zaangażowano wielkie siły. Okolice Borowców przeczesywały ogromne siły policji wsparte przez strażaków. Wykorzystano nowoczesne centrum dowodzenia i drony. W poszukiwaniach brała udział policja konna i specjalne psy tropiące. Niestety bez efektu.

Z czasem poszukiwania w Borowcach i okolicy stały się rzadsze, ale według naszych informacji policjanci wciąż tam wracają. Teraz sprawdzają tylko określone miejsca, a nie cały teren, który latem został dokładnie sprawdzony. Ponieważ zwłok mężczyzny nie znaleziono w pobliżu, niewiele wskazuje, aby po zbrodni targnął się na swoje życie. Jacek Jaworek prawdopodobnie żyje i się ukrywa, niewykluczone, że ktoś mu w tym pomaga.

Polska policja współpracuje z policją z Unii Europejskiej. Możliwe jest bowiem, że mężczyzna zbiegł za granicę. Jacek Jaworek dobrze mówi po niemiecku, bo w przeszłości pracował w Niemczech i Szwajcarii. Dlatego niemieckojęzyczne państwa są najmocniej monitorowane, wiedeńska policja nawet ostrzegała przed Jaworkiem, ale z naszej wiedzy wynika, że był to raczej rutynowy komunikat i nie był on efektem informacji, że zabójca przebywa w Austrii.

Jednocześnie nad sprawą pracują technicy i informatycy, którzy sprawdzają media społecznościowe i internet w poszukiwaniu śladów działań Jaworka. Policja sprawdza również wszystkie sygnały od mieszkańców, żadnego z nich nie lekceważy. Na początku było ich wiele, niestety żaden z nich się nie potwierdził. Według naszych informacji śląska policja sprawdzała nawet informacje jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego, który twierdził, że zwłok poszukiwanego należy szukać w Poraju.

Komendant Wojewódzki Policji wyznaczy 20 tysięcy zł nagrody za wskazanie miejsca pobytu Jacka Jaworka. Policja apeluje, aby w żadnym wypadku nie prowadzić działań na własną rękę, bo mężczyzna może być niebezpieczny.