Policjant miał wolne i… zatrzymał złodzieja

Mężczyzna chciał okraść właściciela działki. Na szczęście nie udało mu się to, ponieważ zatrzymał go policjant, który… nie był na służbie.

Policjant, który na co dzień tropi przestępców ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości w ubiegły piątek zauważył spacerującego w rejonie ogrodów działkowych mężczyznę. Zachowanie wydało mu się podejrzane, więc przyjrzał się sytuacji.

– 41-latek kilka razy zatrzymywał się przy ogrodzeniach działek rekreacyjnych i co chwilę oglądał się za siebie. Kryminalny zaczął podążać za nim. W pewnym momencie 41-latek przeskoczył przez ogrodzenie jednej z działek, a po chwili opuścił ją niosąc w ręku wypełnioną reklamówkę. Nie krył zdziwienia, gdy wracając z łupem wpadł prosto w ręce funkcjonariusza- informuje Komenda Miejska Policji w Częstochowie.

Złodziej nawet nie wiedział co kradnie, złapał to, co akurat było pod ręką. Mężczyzna chciał ukraść artykuły chemiczne i środki czystości. Patrol z Komisariatu VI ukarali 41-latka mandatem karnym w kwocie 500złotych. Skradzione przedmioty wróciły do właściciela działki.

-Działkowcu! Nie zostawiaj wartościowych przedmiotów na terenie ogrodów działkowych. Złodzieje szukają okazji, by wzbogacić się naszym kosztem. Bądź przezorny i nie daj się okraść. Zwracaj również uwagę na obce osoby, które podejrzanie się zachowują w rejonie ogrodów działkowych – niezwłocznie zatelefonuj na numer alarmowy 112, gdy zauważysz cokolwiek, co wzbudzi twój niepokój- apeluje policja.