Pragnienie było silniejsze. Posunął się do przestępstwa

02.02.2022

Pragnienie było silniejsze. Posunął się do przestępstwa

Do 7,5 roku więzienia grozi 32-latkowi, którego zatrzymali częstochowscy policjanci. Mężczyzna w jednym ze sklepów ukradł alkohol i zaatakował pracownice, które próbowały go zatrzymać. Po krótkim pościgu został zatrzymany.

Pod koniec stycznia policjanci z „trójki” otrzymali zgłoszenie o kradzieży, do której doszło na terenie jednego z dyskontów w dzielnicy Parkitka. Wstępne ustalenia wskazywały, że dwóch mężczyzn weszło do sklepu i zabrało z półki 1-litrową butelkę alkoholu, po czym próbowali przejść za linię kas, nie płacąc za towar. Na kradzież natychmiast zareagowały pracownice, które ujęły 40-latka, natomiast jego 32-letni kolega nie chciał oddać skradzionej butelki. Zaczął szarpać i odpychać pracownice sklepu, po czym uciekł ze skradzionym łupem.

Policjanci ruszyli w ślad za przestępcą. Na podstawie zapisu nagrania z monitoringu szybko ustalili jego tożsamość i udali się do miejsca jego przebywania. Po krótkim czasie 32-latek wpadł w ręce dzielnicowych. Zdążył już opróżnić skradzioną butelkę z alkoholem, więc trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Jak się okazało, to nie pierwsze tego typu przestępstwo, którego się dopuścił. Z tego też powodu grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności. 40-latek natomiast został ukarany za usiłowanie kradzieży i… brak maseczki zakrywającej usta i nos.

  • kg
Najnowsze artykuły