Prokuratura gromadzi dowody, a Jacek Jaworek nadal na wolności

13.12.2021

Prokuratura gromadzi dowody, a Jacek Jaworek nadal na wolności

Prokuratura w Częstochowie ma dwie nowe ekspertyzy dotyczące śledztwa w sprawie zabójstwa w Borowcach. Nadal trwają poszukiwania sprawcy, który już pięć miesięcy ukrywa się skutecznie przed policją.

Do zabójstwa w Borowcach doszło w lipcu 2021 roku. Jacek Jaworek zastrzelił trzy osoby – swojego brata, bratową i ich 17-letniego syna. Z miejsca tragedii uciekł jedynie 13-letni Giani, który ukrył się w szafie i wykorzystując odpowiednią chwilę uciekł przez okno do mieszkającej niedaleko rodziny.

Prokuratura prowadzi intensywne śledztwo w tej sprawie, a materiał dowodowy jest już niezwykle bogaty. Składają się na niego m.in. zeznania świadków, a także wyniki sekcji zwłok, z której wynika, że sprawca postrzelił swoje ofiary w sumie 10 razy. Większość z tych strzałów została oddana w miejsca, które zagrażały życiu ofiar.

Prokuratura ma już dwie kolejne ekspertyzy. Pierwsza z nich dotyczy wyników badań DNA, druga dotyczy broni i amunicji. Ekspertyza balistyczna pozwoliła ustalić przebieg zdarzenia, ale prokuratura nie ujawnia szczegółów, aby w przypadku zatrzymania sprawcy, nie ułatwiać mu linii obrony.

Śledczy badają również wszystkie profile społecznościowe Jacka Jaworka, których jest co najmniej kilka, a część z nich jest wciąż aktywna. Niestety prawdopodobnie są to fałszywe konta, co nie pozwoli zatrzymać sprawcy. Już wcześniej prokuratura ustaliła dwóch 16-latków z Radomska, którzy jako Jacek Jaworek straszyli kolegę (odpowiedzą za to przed sądem rodzinnym). Teraz  okazało się, że kolejne fałszywe konto prowadził 17-latek z województwa warmińsko-mazurskiego, który także może odpowiedzieć za podszywanie się pod inną osobę.

Policja wciąż poszukuje Jacka Jaworka, który znalazł się nawet na liście najbardziej niebezpiecznych przestępców w Europie. Za wskazanie miejsca jego pobytu Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach wyznaczył 20 tysięcy zł nagrody.

  • RED
Najnowsze artykuły