Prokuratura ustali, dlaczego zatruli się mieszkańcy gminy Wręczyca Wielka

05.04.2022

Prokuratura ustali, dlaczego zatruli się mieszkańcy gminy Wręczyca Wielka

Czterech mężczyzn nie żyje, trzech przebywa w szpitalu, jeden z nich jest w stanie krytycznym – to bilans dwóch libacji alkoholowych w gminie Wręczyca Wielka, podczas których biesiadnicy pili denaturat. Częstochowska prokuratura prowadzi dwa dochodzenia w tej sprawie, ale niewykluczone, że zostaną one połączone w jedną sprawę.

30 marca o godz. 10 w jednym z domów w miejscowości Pierzchno znaleziono zwłoko 24-letniego mężczyzny. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził, że doszło do zgonu naturalnego 24-latka, który często nadużywał alkoholu. Wkrótce po tym do szpitali w Częstochowie i w Sosnowcu trafili dwaj bracia zmarłego i ich ojciec.

Policja wszczęła więc śledztwo w sprawie zatrucia alkoholem niekonsumpcyjnym, czyli legalnie zakupionym denaturatem. Stan mężczyzn przebywających w szpitalu jest różny. Ojciec rodziny jest w stanie krytycznym, jeden z braci w bardzo ciężkim, a najmłodszy 22-latek jest przytomny i nie ma zagrożenia dla jego życia.

2 kwietnia w domu w Czarnej Wsi (także gmina Wręczyca Wielka) znaleziono zwłoki 55-letniego mężczyzny. Podczas interwencji policji w budynku znaleziono również ciało 62-latka. Jak się okazało denaturat podczas tej imprezy pił również 37-latek, który źle się poczuł, a żona zabrała go do domu. Tam konieczne było wezwanie pogotowia ratunkowego, niestety 37-latek zmarł w szpitalu w Blachowni.

Sprawą zajmuje się częstochowska prokuratura. Na razie prowadzone są dwa niezależne dochodzenia, ale nie wiadomo, czy nie zostaną one połączone w jedno śledztwo, jeśli prokuratura ustali, że zakupiony alkohol niekonsumpcyjny pochodził z jednego źródła. W środę odbędzie się sekcja zwłok trzech mężczyzn, którzy zatruli się 2 kwietnia.

W Polsce rzadziej dochodzi do zatruć denaturatem, częściej tragedią kończy się spożywanie śmiertelnie niebezpiecznego alkoholu metylowego.

  • TS
  • fot. Pixabay
Najnowsze artykuły