Prokuratura wciąż bada sprawę kopnięcia seniora podczas Marszu Kobiet

11.05.2022

Prokuratura wciąż bada sprawę kopnięcia seniora podczas Marszu Kobiet

Częstochowska prokuratura nadal prowadzi śledztwo w sprawie chuligańskiego wybryku jednego z radnych, który podczas Marszu Kobiet w Częstochowie miał kopnąć protestującego 72-letniego Ryszarda Raczka, byłego szefa Rady Seniorów.

Początkowo prokuratura postawiła zarzuty radnemu, traktując to jako chuligański wybryk.

– W alei Sienkiewicza przy grobie nieznanego żołnierza pękł kordon obrońców kościołów, strajkujący przerwali go z prawej strony. Stałem sobie z rowerem i nagle podszedł do mnie radny R. i kopnął mnie w nogę, przewróciłem się na taczkę ze złomem, pomogli mi strajkujący – relacjonuje Ryszard Raczek. – Następnego dnia zgłosiłem się z obdukcją na policję. Miałem stłuczenia prawej pachwiny, lewego biodra i uda oraz siniaki, były to uszkodzenia ciała poniżej 7 dni, ale w tym przypadku śledczy potraktowali je poważne.

Prokuratura uznała, że radny PiS dopuścił się przestępstwa i z uwagi na ważny interes społeczny postawiła Pawłowi R. dwa zarzuty. – Są to zarzuty spowodowania obrażeń ciała powodujących rozstrój ciała trwający nie dłużej niż 7 dni oraz zarzut zakwalifikowany jako występek chuligański z art. 115 KK par. 21- wyjaśnia Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Później śledczy uznali jednak, że nie ma dowodów na to, że senior został kopnięty poza jego zeznaniami. Z tego powodu śledztwo zostało umorzone, a sam radny oskarżał media o pomówienia i groził wyciągnięciem prawnych konsekwencji wobec Ryszarda Raczka.

Senior złożył zażalenie na decyzję prokuratury do sądu, a ten zdecydował, że umorzenie było przedwczesne i nakazał prokuraturze wykonanie dodatkowych czynności. Te zakończyły się ponownym umorzeniem przez Prokuraturę Rejonową, ale Prokuratura Okręgowa w Częstochowie stwierdziła, że nadal nie wykonano wszystkich czynności i śledztwo nadal jest prowadzone.

Ryszard Raczek nie wyklucza, że w przypadku niekorzystnych decyzji sądu, złożony zostanie subsydiarny akt oskarżenia. W sprawie być może przesłuchana zostanie osoba, która na forum internetowym stwierdziła, że była świadkiem kopnięcia.

Radny twierdzi, że nigdy nie dokonał czynu, który jest badany przez śledczych.

  • TS
Najnowsze artykuły