Protestują przeciwko wyburzeniu dworca kolejowego

“Nasz Dworzec. Wspólna Sprawa!” pod taką nazwą zawiązał się komitet skupiający znanych częstochowian, którzy sprzeciwiają się planom PKP dotyczącym wyburzenia dworca w Częstochowie i wybudowaniu znacznie mniejszego obiektu. W środę na Placu Rady Europy przed dworcem zorganizowano konferencję prasową w tej sprawie.

Najmocniej o zmianę planów wobec dworca zabiega Grupa Elanex, którą podczas konferencji prasowej reprezentował Piotr Pałgan. W skład komitetu weszli m.in. Włodzimierz Gidziela, reprezentujący Towarzystwo Przyjaciół Częstochowy, Stefan Rybicki, znany częstochowski zegarmistrz, radny Paweł Ruksza, konduktor Maciej Cała, znany filmowiec Krzysztof Kasprzak, Małgorzata Terrero-Rozmus, prezes Fundacji Rething oraz Piotr Strach z Polski 2050.

Piotr Pałgan przedstawił cztery proponowane rozwiązania, które mogłyby uchronić dworzec przed wyburzeniem. Pierwsze dwie to przejęcie dworca przez władze miasta lub województwa, które mogłyby wykorzystać dworzec do własnych celów związanych np. z kulturą. Podał tutaj przykład dworca w Toruniu, w którym taka operacja zakończyła się sukcesem.

Trzecie rozwiązanie to przejęcie dworca przez przedsiębiorców i jego komercjalizacja, a czwarty to przeznaczenie środków planowanych na wyburzenie i budowę nowego dworca na modernizację obecnego.

– W lutym podczas forum obywatelskiego będziemy chcieli przedstawić koncepcję, nad którą pracują architekci z Grupy Elanex. To koncepcja zagospodarowania obecnego dworca, która ma pokazać, jakie możliwości stwarza budynek – mówi Piotr Pałgan.

Członkowie grupy podczas konferencji przedstawiali swoje argumenty za tym, aby zostawić obecny dworzec. Ich zdaniem nowy budynek nie byłby dworcem na miarę tak dużego miasta. Szkoda również niszczyć dworzec, który wciąż można zagospodarować.

Piotr Pałgan przyznał, że kontaktował się w sprawie budowy nowego dworca z prawnikami i niewykluczone, że sprawą powinna zająć się prokuratura lub NIK ze względu na możliwą niegospodarność.