Raków Częstochowa rozbił Legię Warszawa

Drużyna Rakowa Częstochowa wygrała z Legią Warszawa 4:0 w spotkaniu 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Bramki dla Czerwono-Niebieskich zdobyli Ivi Lopez (30’), Bartosz Nowak (79’, 90+2’), Fabian Piasecki (90’).

– Gratulacje dla całego zespołu i całej szatni. To był bardzo dobry mecz. Jedyny ból to uraz Czyża. Trzymam mocno kciuki za to, żeby to nie było nic poważnego. Nie wyglądało to najlepiej, ale mam nadzieję, że jakoś wydobrzeje i nie będzie większego problemu. Tak jak mówiłem, potrzebowaliśmy tego tygodnia, żeby popracować w normalnym cyklu. Dawno nie mieliśmy na to czasu – mówił na pomeczowej konferencji trener Czerwono-Niebieskich, Marek Papszun. Podkreślił, że drużyna potrzebowała chwili na odpoczynek zarówno fizyczny, jak i psychiczny po maratonie, jaki rozegrała w ostatnim czasie w związku z eliminacjami do Ligi Konferencji Europy UEFA. – Dzisiaj to było widać na boisku. Zespół wrócił do swojego rytmu, miała dobrą energię, dużo jakości, dużo bramek i bardzo dużo sytuacji. Mogliśmy wygrać znacznie wyżej, ale myślę, że z takim przeciwnikiem jak Legia to sztuka wygrać 4:0. Takie porażki Legii się chyba rzadko zdarzają. Jesteśmy z tego powodu bardzo zadowoleni i idziemy dalej – podsumował szkoleniowiec. Kolejny mecz ligowy Raków rozegra w sobotę, 17 września o godzinie 17:30 z Radomiakiem Radom.

Raków Częstochowa – Legia Warszawa 4:0 (1:0)

Bramki: Ivi (k) 30, Nowak 79, Piasecki 90, Nowak 90

Raków: Kovačević – Rundić, Arsenić, Svarnas, Kun, Czyż (64. Kochergin), Papanikolaou, Tudor, Ivi (77. Nowak), Wdowiak (77. Musiolik), Gutkovskis (61. Piasecki)

Legia: Tobiasz – Johansson, Augustyniak, Nawrocki, Mladenović, Slisz (84. Kapustka), Wszołek (60. Rosołek), Josue, Muci (84. Kramer), Baku (46. Sokołowski), Carlitos (79. Pich)