Raków zagra z Cracovią, z którą w Ekstraklasie jeszcze nie wygrał

W poniedziałek (22 listopada) o godz. 20 Raków Częstochowa zmierzy się na wyjeździe z Cracovią. Rywale są niżej notowani niż nasza drużyna, ale to rywal niewygodny, z którym częstochowianie w PKO Ekstraklasie jeszcze nie wygrali.

Raków gra już trzeci sezon w PKO Ekstraklasie po powrocie do niej, ale z Cracovią jeszcze nie wygrał. W pierwszym sezonie jako beniaminek, ale z Cracovią przegrał dwa razy – 1:3 w Bełchatowie i 0:3 w Krakowie. Przed rokiem częstochowianie zmierzali po wicemistrzostwo Polski, ale tylko zremisowali dwa razy z “Pasami” – 2:2 i 0:0. Tylko w Pucharze Polski Rakowowi udało się wyeliminować krakowian.

Dlatego teraz Raków czeka trudne zadanie, tym bardziej, że Cracovia zmieniła trenera. Marka Probierza zastąpił Jacek Zieliński. To utrudnia przygotowania do meczu i analizę rywala, ale zazwyczaj zmiana szkoleniowca przynosi chociaż krótkotrwały efekt, dlatego można się spodziewać, że w poniedziałek Cracovia będzie bardzo groźna.

Poza tym Raków ma też swoje problemy. Kontuzjowani są m.in. Igor Sapała i Milan Rundić, pod znakiem zapytania stoi gra Marcina Cebuli. Drużyna, licząc z meczem sparingowym, zaliczyła serię trzech spotkań bez gola, co dotychczas rzadko się jej zdarzało.

Trener Marek Papszun podczas konferencji prasowej przed meczem mówił jednak, że sztab i piłkarze dobrze wykorzystali przerwę reprezentacyjną. Oby to się potwierdziło na boisku, a Raków zdobył trzy bardzo ważne punkty.

Fot. Grzegorz Misiak