Rząd wprowadza kolejną tarczę. Tym razem antyputinowską

Rządzący zdecydowali o wprowadzeniu kolejnej tarczy. Tym razem antyputinowskiej. – Będziemy zajmowali się derusyfikacją polskiej, i europejskiej gospodarki – zapowiada premier Mateusz Morawiecki. Jak na razie na wsparcie mogą liczyć rolnicy.

– Wojna, którą wywołał Putin na Ukrainie, to jest horror dla tego kraju. Oprócz tego wojna ta wywołuje również ogromne gospodarcze turbulencje. By z nimi walczyć, zdecydowaliśmy się wprowadzić tarczę antyputinowską – mówi premier Mateusz Morawiecki. – W walce tej będziemy starali się przeciwdziałać inflacji, która jest jeszcze wyższa niż miesiąc temu, przewidywało większość ekonomistów. Skupimy się też na sprawach związanych z miejscami pracy oraz na wsparciu firm, które do tej pory działały na rynku rosyjskim. Będziemy zajmowali się derusyfikacją polskiej, i europejskiej gospodarki. Chcemy odejść od rosyjskiego gazu, ropy, węgla – zapowiada premier.

Jak na razie głównym celem tarczy antyputinowskiej jest zapobieganie wzrostowi cen żywności. – Będzie on niesamowicie wysoki i dynamiczny. Chcemy działać więc u źródła, czyli tam, gdzie rolnicy ponoszą największe koszty. Chodzi o nawozy – wyjaśnia Mateusz Morawiecki. Rząd zamierza wesprzeć rolników w produkcji rolnej i dopłacić do nawozów: 500 zł do każdego hektara – do 50 ha użytków rolnych, a do łąk i pastwisk – 250 zł za każdy hektar – do 50 ha. – Zabiegamy też na forum unijnym, aby możliwa była pomoc publiczna dla producentów nawozów. Jeśli będzie taka wola, będziemy wdrażać odpowiednie rozwiązania – zaznacza premier.

Szef rządu zapowiedział również dywersyfikację energetyczną i budowę gazociągu bałtyckiego i gazoportu w Świnoujściu. – Posługiwanie się surowcami, jako elementem wojny jest niedopuszczalne. Musimy temu przeciwdziałać na wielu frontach. Zbudowaliśmy w Polsce prawdziwą przestrzeń do niezależności gazowej – twierdzi. – Musimy myśleć o przyszłości, planować na kilka kroków do przodu. Nasze przewidywania dotyczące rozwoju sytuacji geopolitycznej w ostatnich latach sprawdziły się. Putin jest nieprzewidywalny, ale dzięki konsekwentnej realizacji naszego programu tarczy antyputinowskiej będziemy robić wszystko, by zabezpieczyć Polskę i naszych sojuszników przed zagrożeniami, jakie niesie przyszłość – podsumowuje Mateusz Morawiecki.